Strona główna Grupy pl.rec.dom ile wiecej by nie za duzo ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

ile wiecej by nie za duzo ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-03-14 06:19:33

Temat: ile wiecej by nie za duzo ?
Od: "Jepic" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

wreszcie kupuje kafle i mam pytanie ile radzicie kupic m2 kafelkow:
a) na podloge do kuchni, ktora ma 9m2 ?
b) do lazienki gdzie sciany maja 25 m2 ?
chodzi mi o to ile wiecej trzeba brac uwzgledniajac ze - w kuchni bedzie
cokolik (ok 7 cm) po obwodzie robiony z kafli, kafle na podlodze w karo
a w lazience bedzie tez sporo ciecia, bo kafle polozone maja byc w karo +
obudowanie wanny ?

nie chce pozniej dokupywac bo moze byc inny odcien, nie chce tez kupic duzo
za duzo by nie zostac potem z kaflami
ile radzicie ?

Jepic


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-03-14 06:56:59

Temat: Re: ile wiecej by nie za duzo ?
Od: "Krzysztof" <r...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora



> nie chce pozniej dokupywac bo moze byc inny odcien, nie chce tez kupic
> duzo za duzo by nie zostac potem z kaflami
> ile radzicie ?

Oblicz dokładnie powierzchnie ktora beda zajmowac plytki + 10 %


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-03-14 07:42:04

Temat: Re: ile wiecej by nie za duzo ?
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jepic" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:d13aj8$gbl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> [...] nie chce pozniej dokupywac bo moze byc inny odcien,
> nie chce tez kupic duzo za duzo by nie zostac potem z kaflami
> ile radzicie ?

Najpraktyczniej - znaleźć sprzedawcę, który przyjmie z powrotem
niewykorzystane pełne paczki. Jeśli się nie da - lyteratura ;) podaje, że
przy układaniu prosto - 10%, w karo - 15%. Z mojego doświadczenia - do
obliczeń przyjąć nie powierzchnię, tylko płytki wyliczone na sztuki (to nie
jest trudne, naprawdę:) i do tych iluś procent dołożyć jeszcze kilka
kafelków na wypadek późniejszych uszkodzeń w trakcie użytkowania.

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-03-14 11:54:26

Temat: Re: ile wiecej by nie za duzo ?
Od: T0SIA <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jepic napisał(a):
> wreszcie kupuje kafle i mam pytanie ile radzicie kupic m2 kafelkow:
> a) na podloge do kuchni, ktora ma 9m2 ?
> b) do lazienki gdzie sciany maja 25 m2 ?
> chodzi mi o to ile wiecej trzeba brac uwzgledniajac ze - w kuchni bedzie
> cokolik (ok 7 cm) po obwodzie robiony z kafli, kafle na podlodze w karo
> a w lazience bedzie tez sporo ciecia, bo kafle polozone maja byc w karo +
> obudowanie wanny ?
>
> nie chce pozniej dokupywac bo moze byc inny odcien, nie chce tez kupic duzo
> za duzo by nie zostac potem z kaflami
> ile radzicie ?

15% wiecej niz powierzchnia
i nie podawaj w sklepie zapotrzebowania na sztuki bo Ci wyrwa nogi ;-) z
siedziska ;-P

--
Pozdrawiam - T0SIA
----------------------------------------------------
-----------
"Kobieta winna być na tyle wykształcona, by przyciągać głupich mężczyzn,
i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych." Jeane Moreau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-03-14 12:03:13

Temat: Re: ile wiecej by nie za duzo ?
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "T0SIA" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d13u71$i3q$1@nemesis.news.tpi.pl...
> [...] i nie podawaj w sklepie zapotrzebowania na sztuki
? bo Ci wyrwa nogi ;-) z siedziska ;-P[...]

To u Was się do sklepu chodzi z taboretem? Dziwne. Ja mam co prawda wyższe
wykształcenie techniczne i jakoś sobie przeliczyłam te sztuki na metry (a
nawet, o zgrozo, na paczki), ale nawet jak mi przyszła fanaberia podawać w
dziwnych jednostkach, to niezależnie od miejsca zakupu sprzedawca uśmiechał
się uprzejmie i mówił "proszę bardzo, zapraszamy do kasy, a później do
magazynu" - w kasie płaciłam za metry, w magazynie odbierałam paczki plus
ewentualnie płytki luzem (tak! na sztuki!) i nogi mam na swoim miejscu.

A liczenie płytek wbrew pozorom ma sens. Może niekoniecznie w przypadku
zupełnie prostokątnych pomieszczeń - ale jak komuś wyjdzie tak jak u mnie,
że przy jakimś wzorku na każdym brzegu wypada ciut ponad pół płytki, to się
można pod koniec ostatniej paczki lekko zasmucić.

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-03-14 13:30:27

Temat: Re: ile wiecej by nie za duzo ?
Od: Sierp <s...@s...sierp.net> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 14 Mar 2005 13:03:13 +0100
Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> wrote:

> A liczenie płytek wbrew pozorom ma sens. Może niekoniecznie w
> przypadku zupełnie prostokątnych pomieszczeń - ale jak komuś wyjdzie
> tak jak u mnie, że przy jakimś wzorku na każdym brzegu wypada ciut
> ponad pół płytki, to się można pod koniec ostatniej paczki lekko
> zasmucić.

ja w lazience wymyslilem sobie schodki na dwoch scianach, jedna sciana
w kaflach cala, a ostatnia tylko do wysokosci blatu. Do tego doszlo
kilka zalaman, jakas scianka dodatkowa, blat - policzylem wlasnie
sztuki plytek (co gorsza, byl podzial na ciemniejsze, nizej i jasniejsze,
wyzej :-)
i jakos dalo rade - kilka zapasu i jest ok

i tak robilem za kazdym razem (choc nadal nie wiem jak oni polozyli na 6m kw.
podlogi plytki i im tyle zostalo patrzac na to, ile kupilem.. :-))

Sierp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-03-14 13:57:18

Temat: Re: ile wiecej by nie za duzo ?
Od: T0SIA <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hanka Skwarczyńska napisał(a):
> Użytkownik "T0SIA" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:d13u71$i3q$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>[...] i nie podawaj w sklepie zapotrzebowania na sztuki
>
> ? bo Ci wyrwa nogi ;-) z siedziska ;-P[...]

zanim odpowiem na reszte zwroce mala uwage ze zastosowalam
emotikony...to tak dla sztywniakow wyjasnienie

> T Ja mam co prawda wyższe
> wykształcenie techniczne i jakoś sobie przeliczyłam te sztuki na metry (a
> nawet, o zgrozo, na paczki), ale nawet jak mi przyszła fanaberia podawać w
> dziwnych jednostkach, to niezależnie od miejsca zakupu sprzedawca uśmiechał
> się uprzejmie i mówił "proszę bardzo, zapraszamy do kasy, a później do
> magazynu" - w kasie płaciłam za metry, w magazynie odbierałam paczki plus
> ewentualnie płytki luzem (tak! na sztuki!) i nogi mam na swoim miejscu.

to ja tak:
ja mam z kolei wyzsze ekonomiczne i nawet podyplomowe i nie stanowi dla
mnie zadnego problemu wyliczenie sobie plytek na m2, na sztuki, na
kartony etc etc.. wiec wyksztalcenie nie ma nic do rzeczy...
Mam nadzieje, ze nie sugerujesz, ze nizej wyksztalceni sa tukami, ktorzy
nie potrafia przeliczac powierzchni..

> A liczenie płytek wbrew pozorom ma sens. Może niekoniecznie w przypadku
> zupełnie prostokątnych pomieszczeń - ale jak komuś wyjdzie tak jak u mnie,
> że przy jakimś wzorku na każdym brzegu wypada ciut ponad pół płytki, to się
> można pod koniec ostatniej paczki lekko zasmucić.

oczywiscie, ze liczenie ma sens..przydaje sie przy zakupie dekorow,
listew, londonow, cygar, stopnic itp itd..
Podawanie w m2 jest o tyle istotne, ze inaczej wyjdzie Ci kiedy podasz
sztuki a inaczej jesli sprzedawca bedzie operowal pelnymi kartonami,
albowiem fabryki czesto podaja na kartonach inna ilosc niz wychodzi w
liczeniu na piechotke przy zamianie sztuk (dodatek na fugowanie tak jak
w przypadku Korziliusa). Czesto przytrafiaja sie takie nieprzyjemnosci i
klienci wszczynaja awanturki - bo podal np 100 sztuk a dostal 99.
Pomocna jest bardzo w tym przypadku znajomosc szczegolow dot. pakowania
przez dana fabryke - ilosc sztuk w kartonie co poda, kazdy mily sprzedawca.

..i naprawde nie trzeba sie unosic, bo chodzilo o porade a nie o
wytykanie niedoksztalcenia...

--
Pozdrawiam - T0SIA
----------------------------------------------------
-----------
"Kobieta winna być na tyle wykształcona, by przyciągać głupich mężczyzn,
i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych." Jeane Moreau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-03-14 14:22:27

Temat: Re: ile wiecej by nie za duzo ?
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "T0SIA" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d145dd$obu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> [...] zanim odpowiem na reszte zwroce mala uwage ze
> zastosowalam emotikony...

I, jak widać, bez emotikonów ani rusz (ani bzó).

> [...] oczywiscie, ze liczenie ma sens..przydaje sie przy
> zakupie dekorow, listew, londonow, cygar, stopnic itp itd..

...i zwykłych płytek, zmuszających złośliwie do cięcia w miejscu "pół i
ciut". Szczególnie przy wzorkach odbiegających od "w karo od ściany do
ściany" - a obudowę wanny dość trudno sensownie przeliczyć na metry,
szczególnie innej niż prostokątna.

> Podawanie w m2 jest o tyle istotne, ze inaczej wyjdzie Ci
> kiedy podasz sztuki a inaczej jesli sprzedawca bedzie operowal
> pelnymi kartonami,

Z uwzględnieniem podanej na każdym kartonie informacji, ile sztuk i ile
metrów - nie ma prawa.

> [...] ..i naprawde nie trzeba sie unosic[...]

Że jak?

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-03-14 16:13:38

Temat: Re: ile wiecej by nie za duzo ?
Od: T0SIA <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hanka Skwarczyńska napisał(a):

> I, jak widać, bez emotikonów ani rusz (ani bzó).

nie zauwazylam bym stala w miejscu

> ...i zwykłych płytek, zmuszających złośliwie do cięcia w miejscu "pół i
> ciut". Szczególnie przy wzorkach odbiegających od "w karo od ściany do
> ściany" - a obudowę wanny dość trudno sensownie przeliczyć na metry,
> szczególnie innej niż prostokątna.

no coz...
wszystko zalezy od podejscia..
jeden pojdzie do sklepu kupi ziemniaki na sztuki inny poprosi o
kilogramy - kwestia zwyczajowego podejscia.
Tym optymistycznym akcentem zakoncze ten watek...

.. a i tak kazdy bedzie kupowac wg wlasnej wygody :-)


--
Pozdrawiam - T0SIA
----------------------------------------------------
-----------
"Kobieta winna być na tyle wykształcona, by przyciągać głupich mężczyzn,
i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych." Jeane Moreau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-03-14 22:14:31

Temat: Re: ile wiecej by nie za duzo ?
Od: "Krzysztof" <r...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora




> nie chce pozniej dokupywac bo moze byc inny odcien, nie chce tez kupic
> duzo za duzo by nie zostac potem z kaflami

Przy kupnie zwróć też uwagę aby wszystkie kartony pochodziły z jednej parti
( sprawdź symbole cyfrowe na opakowaniu). Kupując płytki na zasadzie kilka
całych kartonów i do tego kilka pojedynczych płytek do brakującego metrażu
możesz być pewny że sprzedawca wciśnie ci pozostałości z innej parti towaru
i płytki te mogą się różnić odcieniem. Unikaj też kartonów sklejanych taśmą
klejącą, bo w nich też może być zbieranina z różnych parti a nawet różnych
dostaw.
Pozdrawiam Krzysztof


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

grzyb w pralce
pralka EUMENIA
lodowka z kostkarka-pytanie
deski parkietowe
Srodki do czyszczenia MELLERUD - gdzie kupic (WWA)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »