Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:f6rkin$66f$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Hanka napisał(a):
>
> > Potrafisz określić moment, w którym córka zaczęła Ci _uciekać_?...
> > No widzisz...
> > A to się stało co najmniej dwa - trzy lata temu.
>
> to się stało przy urodzeniu - podejście do dziecka od początku jest
> istotne. począwszy od tiutiutiu.

Ojciec też ma swój znaczący wkład w rozwój psychologiczny dziecka już
w okresie prenatalnym - raz jako partner wpływający na podejście matki
a dwa jako jedno ze źródeł bodźców zewnetrznych -które dziecko potrafi
przecież perceptuować i zapamietać w okreslonym kontekście emocjonalnym
[psychologia prenatalna -już trochę materiałów nawet w necie o tym jest]

Wszelkie odniesienia w relacjach wzajemnych właciwie są uwarunkowane
wniesioną przez rodziców mentalnością...gdy jest skażona egoizmem możnaby
językiem chrzescijaństwa wtrącić coś o grzechu pierworodnym...przenoszonym z
rodziców na dzieci -na każdym etapie relacji...
od tych przed narodzeniem już rozpoczynając.