Data: 2003-08-01 22:26:01
Temat: Re: instynkt
Od: "cbnet" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Fragment noty do pewnej ksiażki:
'... Eskalacja różnorodnych przejawów patologii społecznej pod koniec
drugiego tysiąclecia wyzwoliła dużą aktywność badawczą w obszarze
nauk społecznych. W badaniach empirycznych nad różnorodnymi
zjawiskami dewiacyjnymi upowszechnia się interdyscyplinarne ujęcie
oraz założenie o ich ewolucyjnym procesie sięgającym wczesnych
okresów rozwojowych. Nawiązując do dominujących nurtów teoretycznych
w dyscyplinach podstawowych, współcześni badacze koncentrują się
na nieprawidłowych inerakcjach w różnych układach społecznych...'
W tym wypadku: defekty (co za slowo! tak jakby istnial jakis ~wzorzec)
instynktu skutkuja spolecznymi zjawiskami dewiacyjnymi, a te z kolei
wplywaja na zmiany... instynktu.
To takze ewolucja, obejmujaca instynkt. ;)
Jeden z przejawow zauwazalnego (nie tylko dla badaczy) istotnego
'rozwarstwienia' wlasciwosci ludzi (w tym takze w obszarze instynktu)
to czesto przewijajacy sie temat wypracowan szkolnych pod ogolnym
szyldem: 'kim jest czlowiek/czym jest czlowieczenstwo' - wnioski
~dzieci odnoszacych sie do takiego zagadnienia sa niejednokrotnie
dosyc ~porazajace.
Czarek
|