Data: 2010-04-15 20:47:40
Temat: Re: inteligencja baaaacz-noość
Od: zażółcony <z...@e...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 15 Apr 2010 19:55:14 +0200, tren R napisał(a):
> estetyczne. imho - jeśli w czyjejś gestii jest podjęcie decyzji, absurdalne
> by było pytanie o to podmiotów, które tych kompetencji nie mają.
... i zatoczyliśmy kółeczko, znów jesteśmy tam, gdzie już byliśmy:
kto podjął decyzję ? Dziwisz twierdzi, że nie on, rozumiesz ?
Problemem PODSTAWOWYM jest tu NIEPRZEJRZYSTOŚĆ i unikanie
odpowiedzialności, a nie to, że ktoś kogoś o nic nie spytał.
Jak już mówiłem - wolą samego Dziwisza jest, zgodnie z tym co deklaruje,
by odzwierciedlać wolę narodu. I tu jest właśnie pewien problemik
- ktoś dojrzał do refleksji, że demokracja, wola narodu jest
wysokąwartością, którą trzeba czasem postawić nawet wbrew swoim własnym
przekonaniom, ale jakby brakuje dojrzałości do zrozumienia, że do tego
trzeba odpowiednich narzędzi. Ktoś, w najlepszej wierze, chcąc być
reprezentantem woli narodu przeoczył, że to jest sprawa złożona,
wymagajaca profesjonalizmu, odpowiednich działających struktur
a nie tylko dobrej woli. To jest pułapka, w którą bardzo łatwo
wpada niestety ta 'lepsza' część KK w Polsce. Lepsza - to w moim
rozumieniu ta oparta na dobrej woli, otwarta, pragnąca rozumieć,
tolerować, rozwiązywać konflikty wartości, uczyć się.
> straż pożarna nie dzwoni do weterynarza czy aby może jechać ugasić pożar.
> tym bardziej nie robi w tej sprawie referendum.
.. no masz rację, masz tu rację ...
> dość enigmatycznie to jednak brzmi. skala braku akceptacji u konkretnych
> osób. to co ja widziałem - to ogromna kolejka do odwiedzin pałacu
> prezydenckiego - w której trzeba stać po 8-10h. mam wrażenie, że ci ludzie
> się właśnie zobaczyli. i skala ich akceptacji jest bardzo szeroka.
Jak już ktoś wspomniał - konsekwentnie dokonujesz nadużycia, myląc
wolę okazania szacunku, współuczestnictwa - z wolą pochówku na Wawelu.
Mnie i moją rodzinę też byś wśród tych tłumów spotkał - gdybym mieszkał w
Wawie.
> coś mi się zdaje, że rozmawiamy jakoś każdy w swoją stronę.
> podkreślam - wątek dotyczy protestu i jego formy.
To Cię jakoś tłumaczy - ale wiesz - czy Twoje emocje są tu lepsze ?
Także uprawiasz tu prowokację. Tu, na grupie.
> ale pochwalam podejmowanie legalnych decyzji w gronie osób do tego
> uprawnionych.
Ja też. I żeby było przejrzyście: "Ja podjąłem tę decyzję. Wziąłem
pod uwagę wolę narodu/nie wziąłem pod uwagę woli narodu. Mówiąc
wola narodu mam na myśli telefony , które otrzymałem/ reprezentantów
w postaci Konwentu Seniorów/reprezentantów sejmu/partii politycznych
sejmu"
Problemy, które zgłaszasz są pośrednio również wynikiem braku
przejrzystości, czy też manipulowaniem pojęciem reprezentanta.
--
Redart, co zmienił ksywkę na mniej krwistą
|