Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-m
ail
From: Piotr Łysek <p...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.sci.filozofia
Subject: Re: "intelligent design"
Date: Sun, 28 May 2006 08:44:30 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 95
Message-ID: <e5bgck$f$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <1...@u...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: ii246.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1148798164 15 80.53.112.246 (28 May 2006 06:36:04 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 28 May 2006 06:36:04 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.2 (Windows/20060308)
In-Reply-To: <1...@u...googlegroups.com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:344965 pl.sci.filozofia:123430
Ukryj nagłówki
Jesus napisał(a):
> Szczególna odmiana kreacjonizmu ID - teoria inteligentego projektu.
> ID, czyli ze wrzechswiat przejawia celowosc, wyjawia wlasciwosci
> które poswiadczaja jego inteligentne zaplanowanie.
>
> Jedyna znana nam "inteligencja" do której porównujemy cokolwiek
> jest czlowiek. Nie mozemy myslec o inteligencji innej niz
> czlowieka, nie mamy wzorców innych niz czlowiek i wszystko w naszej
> wyobrazni do niego odnosimy.
>
> Skad takie oszacowanie, ze "cos jest inteligentne" ze nie moglo
> powstac z nieznanych przeciez nam procesów fizyki?
> Inteligentne czyli jakie?
>
>
> Z drugiej strony niezaprzeczalnie w przyrodzie wystepuje
> swiadomosc.
> Skad sie bierze? Mozna swiadomosc przyporzadkowac do procesów.
>
> Inteligenty twórca.
>
> Inteligentcja to szczególna sprawnosc UMYSLOWA
>
> Napisalem ze mozna swiadomosc przyporzadkowac do procesów i
> tak ja definiowac jako okreslone procesy które mozna pomierzyc
> wrecz namacalnie, a co za tym idzie to tez szczególna cecha
> FIZYCZNA.
> Inaczej UMYSL jest scisle powiazany z mózgiem i jest to fizyczna
> namacalna zaleznosc i chociaz niektórzy informatycy wierza, ze
> swiadomosc moze zaistniec w informacji to ja wierze, ze
> swiadomosc to proces fizyczny nieodrywalny z materia
> uczestniczaca w tym zjawisku.
>
> Czy twórca inteligentny istnieje?
>
> Skoro inteligencja jest funkcja fizycznego mózgu, twórca
> inteligentnym musi byc cos co posiada mózg.
>
> Czy czlowiek moze byc twórca?
>
> Wedlug mnie nie. Uwazam, ze my nie mozemy zrozumiec procesów
> fizycznych, a jedyne co mozemy zrobic to wykorzystac je do swoich
> celów.
> Nie tworzymy czegos co juz istnieje, my tylko wg. przepisu mieszamy
> istniejace sklaniki. Nasza wiedza i nauka to tylko doskonalenie
> przepisów przekazywanych z dziada, pradziada.
>
> Czy swiadomosc ukrywa w fizyce kwantowej i zjawiskach których
> jeszcze nie rozumiemy?
>
> Swiadomosci nie mozna wytlumaczyc fizyka bo ogólnie niczego
> nie mozemy zrozumiec. Tak samo nie wiadomo czym jest grawitacja i
> kontekstowe myslenie doprowadzic moze tylko do przyrównania i
> pomierzenia z czym to mozna powiazac i jak "sterowac" tym procesem.
>
> Tego typu pytania sa bezsensowne i doskonalenie technik opisywania
> swiata nie doprowadzi nas do jego ZROZUMIENIA. To zupelnie inne
> rzeczy i nie da sie pojac dlaczego jest tak, a nie inaczej, mozemy
> tylko rzeczy ZDEFINIOWAC - abstrakcyjnie w kontekscie z innymi,
> OPISAC i POMIERZYC.
>
> Dlaczego swiat jest swiatem, dlaczego czlowiek jest czlowiekiem,
> dlaczego istnieje itp te pytania sa pytaniami sprzecznymi dla naszego
> procesu myslenia.
>
> Czy czlowiek moze "zbudowac" (bo stworzyc nie) swiadoma istote
> inteligentna?
>
> MOze!
>
> Szczególne procesy wywoluja swiadomosc jesli czlowiek
> znajdzie przepis na doprowadzenie do zaistnienia tych procesów i
> polaczy je z obróbka informacji (bo moze swiadomosc i
> inteligencja jest powiazana) to zbuduje swiadoma inteligenta
> istote.
>
> Ale nie stworzy jej... tak jak nie stworzyl swiatla, bo swiatlo
> to cecha tego swiata. Czlowiek moze tylko zbudowac urzadzenie
> które ujawni ta ceche w swiecie.
Zastanowiłem się i zgłupiałem. Bo nie umiem uchwycić początku siebie
samego - mojej świadomości.
Przyjmijmy, że ciało należy do rzeczywistości - to nie ja.
Dalej są myśli - które widze z dystansu - to też nie ja (no bo je obserwuje)
Potem punkt z którego wysyłam myśli - tj. myśliciel - ale jego też widze.
Więc co jest dalej? Czym jest świadomość - a raczej czym jest byt?
Dochodzę więc do następującego wniosku - jestem świadomym strumieniem,
manifestującym sie na różnych poziomach. Strumień to ja - reszta tj.
fakt, że myśli są POLSKIE(:) nie zależy ode mnie. Myślenie obrazowe i
wielopoziomowe, które nie wymaga filtru językowego ani kulturowego
należy w całości do strumienia. Ciało(i rzeczywistość) jest strumieniem,
choć kierowanie tą manifestacją z poziomów wyższych jest mi nie dostępne
(tj. muszę użyć ciała by zmienić ciało np: poprzez narkotyki).
Więc jak daleko poza myśliciela mogę dotrzeć i co tam się kryje ;-)
|