Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!news.glorb.com!npeer02.iad.highwinds-media.
com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media.com!nx02.iad01.newshosting
.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo
-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Subject: Re: ixeli ;)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Reply-To: i...@g...pl
References: <e...@g...com>
<k...@4...net>
<kpqqgj$16b$1@node1.news.atman.pl>
Date: Wed, 19 Jun 2013 11:04:57 +0200
Message-ID: <n...@4...net>
Lines: 39
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.185.9.210
X-Trace: 1371632696 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 1269 79.185.9.210:1243
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 2959
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:662468
Ukryj nagłówki
Dnia Wed, 19 Jun 2013 01:29:25 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:kkktegf0qjat.cyre6y7hzq6s.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 18 Jun 2013 12:07:08 -0700 (PDT), m...@g...com
>> napisał(a):
>>
>>> http://www.sympatiaplus.pl/artykul/1392,zaglaskac-pa
rtnera-na-smierc.html
>>
>> Nie jestem szefową ani ekonomistką, w ogóle nie pracuję poza domem. To mąż
>> robi mi śniadanie (kiedy jest w domu, oczywiście). Koszule prasuje sam, bo
>> robi to najlepiej. Ja czasem też, kiedy on nie ma czasu. Skarpety chyba
>> raczej powinny być parami w szufladzie, nie? Podaję pod sam nos kiedy
>> mogę,
>> a jak nie mogę, to on podaje. Nie zmywa naczyń, bo zmywa zmywarka. Nie
>> pierze i nie sprząta, bo chodzi na mamuta, wiec kiedy? Nie pytam o pracę -
>> pracujemy razem. Nie wiem, której drużynie kibicuje. Nie oświadczył mi się
>> pierwszy - to ja mu się "oświadczyłam". Nie teskni za przestrzenią - ma
>> swoje męskie towarzystwo i czas dla niego, z którego go w ogóle nie
>> rozliczam.
>> Nie dzwonię do męża kiedy jest poza domem - to on dzwoni, wtedy kiedy chce
>> i może, to chyba oczywiste że chce, bo dba o moje nerwy. Nie wybieram mu
>> ubrań - sam wybiera. Nigdy nie kupiliśmy czegoś, co wybrałabym tylko ja
>> sama. Nie poświęcam się. Nasze dzieci nie były ratunkowymi przyczynkami do
>> pozostania razem - były naszym wspólnym marzeniem ktore zrealizowaliśmy.
>> Decyzje w ogóle podejmujemy wspólnie, chociaż mamy "rejony" życia, w
>> których jedno ma głos decydujacy. Nie "kieruję facetem" - on ma swój
>> rozum,
>> ja swój. A że zgodne - cóż, połówki jabłka. Minęło 38 lat. Nie 3.
>
> Hmmm, 38? My niedawno świętowaliśmy 29- czyli jak rozumiem doliczasz czas
> narzeczeństwa?
Narzeczeństwa? - znacznie wcześniej :-)
10.10.1975 - nad Morskim Okiem, wycieczka klasowa w II kl. LO :-)
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
|