Data: 2013-06-20 18:00:14
Temat: Re: ixeli ;)
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:sug6pj7wdonj.1h63hdgd35ac2.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 20 Jun 2013 16:17:56 +0200, Ghost napisał(a):
>
>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:1l9jcftbr42yv$.1v4p1e038zve0.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 20 Jun 2013 15:43:42 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Thu, 20 Jun 2013 06:40:53 -0700 (PDT), k...@o...pl napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu czwartek, 20 czerwca 2013 15:28:46 UTC+2 użytkownik Ikselka
>>>>> napisał:
>>>>>> Dnia Thu, 20 Jun 2013 06:10:41 -0700 (PDT), k...@o...pl napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu czwartek, 20 czerwca 2013 13:09:07 UTC+2 użytkownik Ikselka
>>>>>>> napisał:
>>>>>>
>>>>>>>> Dnia Thu, 20 Jun 2013 00:22:46 -0700 (PDT), k...@o...pl
>>>>>>>> napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> W sumie to na tyle go już znam w końcu, że nawet mam pewność. Ale
>>>>>> wiem,
>>>>>> jak
>>>>>>
>>>>>> mu to trudno przychodzi - tzn żeby robić coś naprawdę DLA SIEBIE.
>>>>>
>>>>> albo nie jest prawdziwym facetem ;)
>>>>> albo tego nie potrzebuje
>>>>>
>>>>> kiwiko
>>>>
>>>> Tzn prawdziwy facet to egoista ma być? czy jak?
>>>>
>>> Tzn, że nasi Mężowie, to wyjątki :)
>>
>> A nie przyszlo Wam panienki
>>
> Oj, ja już nie panienka ;) Stara baba ;)
>>
>> do glowy, ze robienie innym dobrze jest
>> napedzane wewnetrzna nagroda? Czyli summa summarum jest robieniem sobie
>> dobrze, zwlaszcza jesli "bardzo ciezko przychodzi robienie czegokolwiek
>> innego, a ten altruizm akurat jest nadzwyczaj latwy".
>>
> Zapewne coś w tym jest, zwłaszcza, jeśli ktoś robi innym dobrze ze względu
> na siebie, aby się 'podbudować' wewnętrznie ("ale jestem wspaniały/a"). I
> tu się zgodzę, to jest pewnego rodzaju egoizm.
To nie jest pewnego rodzaju egoizm. To jest toksyczne samolubstwo.
Najważniejsza jest intencja- bo to z niej wynika owoc naszych działań. A po
owocach ich poznacie:-). Tak uważam- i przecież często o tym pisałem. Fra-
ile matek zdaje sobie sprawę, dlaczego złości się na dziecko, jak ono
wypluwa zupkę, którą własnie mama tak pieczołowicie przygotowała? Da klapa w
pupę- i tyle.
> Ale nie wszyscy działają
> kierowani tego typu pobudkami. Tak mi się wydaje.
IMO- niewielu ludzi zdaje sobie z tego sprawę. To bardzo ważne, jeśli chce
sie komuś pomóc: żeby własnie móc pomagać, a nie załatwiać sobie w ten
sposób swoje sprawy. To szerszy problem. To problem, czy np osoba, która
przyjdzie do poradni rodzinnej bo ma problem z mężem- otrzyma pomoc
dostosowaną do siebie i dla siebie najlepszą, czy np terapeuta nawet
nieświadomie wejdzie w jakąś rolę (jej czy męża) i będzie załatwiać swoje
sprawy. Wtedy zamiast pomóc- narobi szkód. Dlatego tak ważne, żeby terapeuta
miał superwizję.
--
--
"Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
|