Data: 2013-05-09 17:46:11
Temat: Re: j........................................................................................................................................................
Od: ZOŁZA <r...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-05-09 17:20, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 9 May 2013 15:37:26 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Jednak w tej sytuacji- pomyliłem się. Iza nie robi z siebie ofiary. Widzę to
>> teraz zupełnie inaczej. Jak?
>
> Iza wg mnie jest strasznie dziecinna, czyli mentalnie niedojrzała po
> prostu. Tylko dzieci sie tak zachowują jak ona - "dałeś mi ciastko i
> pochwaliłeś że ładnie tańczę, więc cię lubię i kocham; nie klaskałeś kiedy
> mówiłam wierszyk, zatem mnie nie znosisz, więc i ja nie znoszę ciebie ani
> ci nie wierzę".
>
> Czy tak to widzisz - mniej więcej?
> ;-)
dokładnie. :-D
a i jeszcze secundo: to że cię nie lubię, nie
oznacza, że cię nie lubię- ogarniasz? :)))))
w w/w przypadku lubię cię za to, że odważyłaś
się powiedzieć prawdę- oczywiście po wielu podbramkowych prowokacjach-
że ''g... dziecku nie nie poezja''.
zatem skoro mamy już pewność, to wracaj
do landrynków gosjiu :)))))))))))))
a swoją drogą, jakie to zdumiewające widzieć
jak wspólny wróg potrafi zjednoczyć odwiecznych
nieprzyjaciół(adwersarzy). :)))))))) jak kajfasza i annasza
--
Ja tu tylko tak cichutko enfante terribleuje
|