Data: 2003-10-28 07:13:31
Temat: Re: ja chyba zamęczę casusa...
Od: "agatka" <A...@i...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
O Boże, dziękuję za tą debatę nad moim przypadkiem! Faktycznie się trochę
wystraszyłam ale skoro casus twierdzi że powinnam wyluzować, to chyba tak
zrobię i bedę po prostu obserwować co się z nimi dzieje dalej.
Swoją drogą, to to się nazywa pasja dla nauki!
wielkie dzięki i już nie zamęczam
agatka
Użytkownik "casus" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bnk670$1oc$1@inews.gazeta.pl...
> > BTW, to Twoi koledzy walili laserem w mety?
> >
>
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?cmd=Re
trieve&db=PubMed&list_uids=9813998&dopt=Abstract
> >
> > Wiem, ze Wawie tez probowali - ma to jakis sens? Jesli, to chyba tylko
> przy
> > pojedynczych b. duzych?
> > Robert
>
> Rozmawialem kiedys z Wojtkiem Katskim na ten temat. Niekiedy strzelaja,
ale
> faktycznie musza one byc pojedyncze i duze, a co wazne wyraznie
> przeszkadzac( byc w osi widzenia centralnego) i slabo sie poruszac. I
wtedy
> to ma sens. Takich przypadkow jest malo.
>
> casus
>
>
|