Data: 2003-10-28 07:36:29
Temat: Re: ja chyba zamęczę casusa...
Od: "Robert" <u...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bnl4uj$njk$...@k...task.gda.pl,
agatka <A...@i...com>:
> O Boże, dziękuję za tą debatę nad moim przypadkiem! Faktycznie się
> trochę wystraszyłam ale skoro casus twierdzi że powinnam wyluzować,
> to chyba tak zrobię i bedę po prostu obserwować co się z nimi dzieje
> dalej.
Zeby byla pelna jasnosc - ja rowniez uwazam, ze powinnas wyluzowac :)
Moja Pani doktor (okulistka) twierdzi, ze stres sprzyja powstawaniu metow.
Ona dostaje nowych po stresujacych przypadkach, np. po moim ;)
A wiec spokoj :)
Odradzam tez stale obserwowanie swoich metow, bo to pogarsza objawy
subiektywne i odwraca niepotrzebnie uwage. Raczej nalezy starac sie je
ignorowac, a po pewnym czasie z reguly prawie nigdy juz ich nie zauwazamy.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
|