From: "Rinaldo" <r...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <9n7onk$dii$1@news.tpi.pl> <9n81a6$g2p$1@news.tpi.pl>
Subject: Re: jacy sa oszusci?
Date: Thu, 6 Sep 2001 16:33:10 +0200
Lines: 41
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
NNTP-Posting-Host: dial397.wroclaw.dialog.net.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: dial397.wroclaw.dialog.net.pl
Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
X-Trace: news.vogel.pl 999787446 dial397.wroclaw.dialog.net.pl (6 Sep 2001 16:44:06
+0200)
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.vogel.pl!nnrp
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:100860
Ukryj nagłówki
Użytkownik "pupil" <p...@2...pl> napisał w wiadomości
news:9n81a6$g2p$1@news.tpi.pl...
>
> najczęściej podszywają się pod autorytety - ksiądz, policjant,
businessman,
> lekarz, itd. przez co wzbudzają zaufanie i korzystają z powszechnie
> panującego przekonania, że autorytetów się nie kwestionuje...
> często posiadają wiedzę z dziedziny, na której bazują, przez co mogą się
> wykazać, potwierdzić swój autorytet...
Powiedziales: "najczesciej...". Czy to znaczy, ze bardzo czesto byles przez
nich oszukiwany?
> przejmują kontrolę nad ofiarą wprowadzając ją w poczucie niewiedzy,
> niepewności, zawieszenia przez co mogą łatwo zapanować nad sytuacją,
> mają duży tupet, poczucie pewności, że im się uda; są wyrachowani...
Skad pochodzi twoja wiedza na ten temat? Czy ten rodzaj widzy to twoja
pasja?
> żeby się bronić, nie być ofiarą, należy kwestionować ich wiedzę, zadawać w
> miarę możliwości szczegółowe pytania,
Czy moglbys opisac jak to robiles sam? Masz bowiem jak widac olbrzymie
doswiadczenie w tym wzgledzie....
>sprawdzać uprawnienia jakimi się
> posługują, nie bać się odmawiać, jeśli to możliwe konsultować się z kimś
kto
> nam może pomóc (znajomy, sąsiad, rodzina, itd.)...
>
> w moim przekonaniu nie każdy nadaje się na oszusta, trzeba mieć do tego
> "żyłkę"...
A ja mysle wrecz odwrotnie! Kazdy, bez wyjatku, nadaje sie na oszuta. Trzeba
tylko umiec zrobic go oszustem.....a nie kazdy to potrafi!
Rinaldo
|