Data: 2003-06-03 20:35:25
Temat: Re: jak dotrzeć do natreta netowego?
Od: "marzena" <k...@W...interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Miru Z."
> Nie szydź ze mnie, bo to mnie doprowadza do
> FUUUUUUUUUURIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII ! ! !
Nie wiem zupełnie dlaczego. Nie szydze z Ciebie tylko z Twojego podejścia do
tej sprawy. Jeśli ktos skasuje Tobie kiedys dane to bedziesz szukał
psychologicznych sposobów zeby z nim porozmawiac, czy dasz mu w morde? Ja
jako dama zrobiłabym to drugie. Sama widze u siebie w sieci osoby które nie
maja zabezpieczen na kompie np. jedna z firm udostepnia dane, faktury,
listy, historie chorób a ma tyle trojanów na komputerze ze moznaby bylo
otworzyc stadnine i co z tego ze wysylam im maila jak zabezpieczyc sie jak
nawet tego nie robia?
[ciach]
> Nie będe z tobą rozmawiał, poniewaz nie szanujesz mnie jako rozmowce. :-(
:)
Marzena
|