Data: 2004-03-08 17:55:53
Temat: Re: jak odnaleźć wspólny jezyk z rodzicami?
Od: "Eliza" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A ja, ktoregos pieknego dnia, przestalam.
> Przestalam medzic, marudzic,prawic kazania, poprosilam tylko o zamykanie
> drzwi do sypialni, abym tego nie widziala. Na terenie wspolnym ( kuchnia,
> living room, lazienka) czasami napomknelam cos zartem, czasami wymyslalam
> rozne tzw. practical jockes, np. w ogole nie robilam zmywania, sterta
naczyn
> urosla wysoko poza zmywarke, nie bylo obiadow ( "Bo przeciez nie mam na
czym
> podac"), z zacisnietymi zebami mylam sobie jeden potrzebny do kawy kubek i
> zywilam sie na miescie. W. co i gdzie jadly , moje dorosle juz dzieci, nie
> wnikalam.
moja teściowa też tak robila.... teraz razem mieszkamy..i niestety, ja
przejelam "walke z wiatrakami". Na dluższą metę nie znoszę balaganu, i za
radą teściowej, pogrozilam, że ja posprzątam - powystawiam wszystko na
balkon (o;
> Kaska
pozdrawiam
eliza
|