Data: 2004-03-16 12:38:22
Temat: Re: jak "odświeżyć" starą kanwę [xxx]
Od: "a&e" <a...@w...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "dodo" <d...@S...JEST.BE.skowron.net> napisał w wiadomości
news:c36gqe$29a$1@news.onet.pl...
> Wygrzebałam z lamusa trochę dosć starej kanwy. Nawet nie będę pisać jak
> starej ;-)
> Niestety jest troszkę przykurzona i wygląda nie najlepiej. Czy coś się jej
> stanie jak ją wypiorę? W pralce?? Wyczytałam że kanwa jest sztywna przez
> jakieś coś (krochmal jakby) Czy takie pranie nie zrobi z niej szmatki??
> Chciałam sie z nią przeprosić bo po tych podwyżkach i zapowiadanych
> podwyżkach - szkoda by było wyrzucać. Jest tego ze dwa metry. Kilka
obrazków
> wyjdzie. Przy okazji znalazłam trochę równie wiekowej muliny Ariadna -
> jeszcze be numerków. Ona jest w lepszym stanie więc nie będę jej prać,
> zresztą przy praniu by chyba farbowała.
> Może macie jakieś doświadczenie w praniu kanwy
> pozdrawiam
> Dodo
Dominika, namocz te kanwe w proszku, nie pierz w pralce (tak na wszelki
wypadek :)))) ), wyplucz, wysusz i wyprasuj - bedzie Ci sie lepiej
haftowac..... Pewnie sie troszeczke zbiegnie i nie bedzie juz taka sztywna
ale to zupelnie nie przeszkadza w wyhaftowaniu na niej cudownosci.
A co do Ariadny to czerwienie , granaty i fiolety, ciemne i soczyste moga
farbowac, czerwien obstawiam na bank - mi tak moj wychodek puscil na
czerwono i sie chmurki migiem doszywaly.....
pozdrowionka
Ewa
|