Data: 2001-07-15 14:16:50
Temat: Re: jak poderwać koleżankę z pracy?
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Wasja"
> No!!!, w koncu mam potwierdzenie tego co mnie zawsze zastanawialo:
dlaczego
> one zawsze uciekaja jak sie wylozy karty na stol????
A ja już kompletnie zgupiałem :(
Bo nawet mówiąc jej o moich planach względem niej - po kilku miesiącach -
też jest źle, bo wtedy jest gadka typu: "Trzeba było tak od razu mówić"
To może nie należy nigdy nic mówić ? :)
Czasem sobie myślę, że najprościej byłoby mieć przeznaczoną z urzędu od
urodzenia jedną kobietę na towarzyszkę życia i potem już by nie było
grymaszenia.
Odpadłoby tyle kłopotów - kobieta podana prawie, że na tacy - ale ile by to
przysporzyło nowych :)))))))
I tak źle a tak też niedobrze.
Strasznie skomplikowane to życie.
--
Tnijcie CYTATY w odpowiedziach !
|