Data: 2004-09-14 16:02:36
Temat: Re: jak pomóc córce po śmierci bliskiego kolegi
Od: "thuringwethil" <oliwia@_wytnij_.w3crew.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Anna" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:493f.00000218.4146fd68@newsgate.onet.pl...
> Witam
> moja 19-letnia córka dowiedziała się wczoraj o śmierci bliskiego kumpla -
> rówieśnika, jednego z grona przyjaciół. Wypadek, z dala od miejsca
> zamieszkania, szczegółów znamy niewiele.
> Jest zrozpaczona, ona jak i cała "paczka". Wiem że nic nie można pomóc,
tylko
> być z nią. Musi to sama przejść, wiem, ale chcielibyśmy ją wspierać.
Poradźcie.
> Pozdrowienia
> Anna
Hmm doświadczenie żałoby generalnie ma podobny przebieg u większości osób
Zdeecydowanie powinna miec Waszą zgodę na płakanie, rozpaczanie, doła,
nie mówcie jej "takie jest zycie" albo nic z tych rzeczy;
pozwólcie wspominać, sami na pewno odczujecie moment kiedy skończy
się rozpacz a zancznie zwykła tęsknota; bądźcier z nią jak przyjaciele
którzy
użyczają ramienia do płaczu w milczeniu.
Pozdrawiam
O.
|