Data: 2001-07-04 14:43:36
Temat: Re: jak pomoc narkomanowi
Od: Marek Wojtaszek <m...@p...onet.pl-NOSPAM>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czym jest podyktowana Twoja nadzieja?
Nie jestem lekarzem, ale przeciez nawet gdybym byl, i to w tej czesci kraju, w
ktorej mieszkasz - to co? Poki co nie ma (na razie !) przymusu chodzenia do
konkretnego lekarza.
Ty pewnie myslisz, ze lekarze to takie kochane, dobre wujaszki (i ciotunie),
zatroskane ludzkim losem. Nie przecze, ze zdarzaja sie tacy, ale, poniewaz
mialem niegdys bardzo bliskie kontakty z tym srodowiskiem, to jestem sklonny
twierdzic co innego. W dranstwie i cynizmie przewyzszaja ich jedynie prawnicy i
niektorzy politycy...
Nie wiem dlaczego myslisz, ze jestem politykiem, tym bardziej z UPR.
Jak ktos troche bardziej logiczniej pomysli, to od razu UPR? Nie ma takiej
zaleznosci.
Zdrowka zycze
Marek
Beast napisał(a):
> To Twoje kewstie. Moge Ci zadac jedno, male pytankio ? Czy Ty jestes
> lekarzem ? Mam nadzieje ze nie... albo przynajmniej nie w tej czesci kraju w
> ktorej mieszkam. Jests moze politykiem z UPR ? ;>
>
> np marillion - anoraknophobia
|