« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-01 22:24:24
Temat: jak pomoc narkomanowiOstatnio bylem swiadkiem jak jakis gowniarz dostal efektow ubocznych pod
wplywem narkotyku.Mowil ze palil narkotyk o nazwie "BROWN SUGAR" jest to
podobno jakas odmiana kokainy do palenia. Dostal po tym strasznych skurczy
serca i mial drgawki.Nie wiedzialem co robic i jak mu pomoc, jak chcialem
dzwonic z komorki po pogotowie to zaczal uciekac,a balem sie ze gosc sie
przekreci.Jak pomoc komus z takimi objawami i jak sie zachowac? Pytam sie bo
bardzo prawdopodobne ze w dzisiejszych czasach bardzo latwo mozna znalezc
sie w takiej sytuacji jeszcze pare razy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-07-02 10:02:21
Temat: Odp: jak pomoc narkomanowi
Użytkownik "sloma" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9ho7s9$99d$1@news.onet.pl...
> Ostatnio bylem swiadkiem jak jakis gowniarz dostal efektow ubocznych pod
> wplywem narkotyku.Mowil ze palil narkotyk o nazwie "BROWN SUGAR" jest to
> podobno jakas odmiana kokainy do palenia. Dostal po tym strasznych
skurczy
> serca i mial drgawki.Nie wiedzialem co robic i jak mu pomoc, jak chcialem
> dzwonic z komorki po pogotowie to zaczal uciekac,a balem sie ze gosc sie
> przekreci.Jak pomoc komus z takimi objawami i jak sie zachowac? Pytam sie
bo
> bardzo prawdopodobne ze w dzisiejszych czasach bardzo latwo mozna znalezc
> sie w takiej sytuacji jeszcze pare razy.
mysle ze w/w osobnik jest sam sobie winny i lepiej by bylo zeby sie
przekrecil niz chodzil po tej ziemi. Narkomanie mozna zlikwidowac tylko w
jeden sposob likwidujac narkomanow. A Brow Sugar jest do tego idealnym
narzedziem. Wystarczy lekko przedawkowac i nie musimy juz ogladac idioty na
tym swiecie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-07-02 12:21:52
Temat: Re: jak pomoc narkomanowi
Użytkownik "Outsidre" <e...@p...net.pl> napisał w wiadomości
news:9hpgou$4oi$1@atom.mega.net.pl...
> > mysle ze w/w osobnik jest sam sobie winny i lepiej by bylo zeby sie
> przekrecil niz chodzil po tej ziemi. Narkomanie mozna zlikwidowac tylko w
> jeden sposob likwidujac narkomanow. A Brow Sugar jest do tego idealnym
> narzedziem. Wystarczy lekko przedawkowac i nie musimy juz ogladac idioty
na
> tym swiecie.
Idz sobie.... idioto....
--
nie pozdrawiam
Igor
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-07-02 16:35:38
Temat: Re: jak pomoc narkomanowiWłaśnie... ich stan - to tylko ich wina!
Ale problem nas wszystkich - jak widzimy narkomana roznoszacego ta swoja
zaraze naokolo:(
Pozdr.
YRSA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-07-02 16:45:49
Temat: Re: jak pomoc narkomanowiTak dla sprostowania Brown Sugar to heroina, nie jak napisał kolega
pochodna czy odmiana kokainy.
Takiemu człowiekowi jest potrzebna działka lub kuracja detoksem.
Trzeba było wezwac pogotowie, albo wybrac jakis z numerow
filii pogotowia Kotanskiego, ktore mozna znalezc pewno gdzies w sieci
albo pod numerem 913.
Nie rob nigdy nic na sile, moze Ci to wyjsc kiedys bokiem, ludzie w takim
stanie sa zdolni do roznych rzeczy, z kolei ja nie moglbym raczej (tak ja
Ty)
przejsc obok, obojetnie.
Uwazaj na siebie.
Pozdrawiam
Jacek
t...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-07-02 20:21:24
Temat: Re: jak pomoc narkomanowi
Użytkownik "JamaN" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9hq8gr$nkl$1@news.tpi.pl...
, z kolei ja nie moglbym raczej (tak ja
> Ty)
> przejsc obok, obojetnie.
Do mnie mowisz ?? Chyba wyrazilem w sposob chamski swoja niezadowolenie z
postawy Outsidre. Sam uwazam ze trzeba takim ludziom pomagac.
--
Pozdrawiam
Igor
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-07-02 21:58:10
Temat: Re: jak pomoc narkomanowi
Użytkownik "YRSA" <y...@p...arena.pl> napisał w wiadomości
news:9hq7ui$log$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Właśnie... ich stan - to tylko ich wina!
> Ale problem nas wszystkich - jak widzimy narkomana roznoszacego ta
swoja
> zaraze naokolo:(
A co to za zaraza, ktora on roznosi wokolo?
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-07-02 22:00:20
Temat: Re: jak pomoc narkomanowi
Użytkownik "Outsidre" <e...@p...net.pl> napisał
> mysle ze w/w osobnik jest sam sobie winny i lepiej by bylo zeby sie
> przekrecil niz chodzil po tej ziemi. Narkomanie mozna zlikwidowac
tylko w
> jeden sposob likwidujac narkomanow.
Inne choroby tez bys w ten sposob chcial zlikwidowac?
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-07-03 10:30:47
Temat: Re: jak pomoc narkomanowiByc moze wypowiedz Twojego przedmowcy jest nieco skrajna, ale cos w tym jest.
Jesli tamten koles znal dzialanie Brown Sugar i je zazywal, to znaczy, ze sam
sie prosil o klopoty.
Jesli jednak zazywal to nie znajac skutkow, to rzeczywiscie jest chyba
niespelna rozumu, aby tak ryzykowac.
Ja jestem bardzo daleki od litowania sie nad takimi osobnikami, i nie nazywam
narkomanow, czy alkoholikow ludzmi chorymi, co sugeruje, ze trzeba sie nimi
opiekowac (czasami, o zgrozo: za panstwowe pieniadze). Ta "choroba" wynika z
osobistego wyboru, a nie z uwarunkowan od niego niezaleznych. Tak wiec, bez
przesady z tym oburzeniem, drogi Igorze.
Beast napisał(a):
> Użytkownik "Outsidre" <e...@p...net.pl> napisał w wiadomości
> news:9hpgou$4oi$1@atom.mega.net.pl...
> > > mysle ze w/w osobnik jest sam sobie winny i lepiej by bylo zeby sie
> > przekrecil niz chodzil po tej ziemi. Narkomanie mozna zlikwidowac tylko w
> > jeden sposob likwidujac narkomanow. A Brow Sugar jest do tego idealnym
> > narzedziem. Wystarczy lekko przedawkowac i nie musimy juz ogladac idioty
> na
> > tym swiecie.
>
> Idz sobie.... idioto....
>
> --
> nie pozdrawiam
> Igor
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-07-03 10:58:35
Temat: Re: jak pomoc narkomanowi
Użytkownik "Marek Wojtaszek" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:3B419ED7.AD210BFF@poczta.onet.pl...
=Ta "choroba" wynika z
> osobistego wyboru, a nie z uwarunkowan od niego niezaleznych. Tak wiec,
bez
> przesady z tym oburzeniem, drogi Igorze.
Wiec uwazasz ze nalezy ich zostawic samym sobie ?
--
Pozdrawiam
Igor
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |