Użytkownik "Misio" <m...@r...zax.pl> napisał w wiadomości
news:3ab35c43@news.vogel.pl...
> 1) jak poukładać te drzewka - w kolejności od południa - które mogą mieć
> ciutkę mniej słońca (cień przez poprzedzające drzewko).
> 2) jak gęsto sadzi się takie drzewka.
> 3) dostałem orzecha - przypuszczam ze on na sam koniec działki powinien
> iść - kiedyś może jeszcze drugiego lub trzeciego posadzę - bardzo lubię
> orzechy.
> 4) kiedy najpóźniej można sadzić takie drzewka.
> 5) jak przygotować ziemie pod wsadzenie drzewek - mam dobrą, ale
> ciężką/gliniastą ziemie.
> 6) jakie odmiany kupić - na co zwracać uwagę.

Tych pytań dużo, a wiosna w natarciu.
Uważam, że są dwie możliwości: albo dokształcisz się w tempie ekspresowym -
do dwóch tygodni powiedzmy i wykonasz masę ciężkiej pracy związanej z
przygotowywaniem terenu (przykładowo: dołki pod drzewka trzeba wykopać i
zaprawić kompostem lub przefermentowanym obornikiem), po czym posadzisz
drzewka, albo poczekasz do października, dokładnie przez wiosnę i lato
przemyśliwując sprawę.
O co mi chodzi: drzewka posadzić "od ręki" też, oczywiście można. Tylko one
zaczną owocować dopiero za parę lat. Rozrastać się będą pewnie dłużej. Może
jednak dokładnie przemyśl, co chcesz posadzić i dobierz odmiany, które będą
owocować np. jedna po drugiej, o wzroście, który będzie Ci odpowiadać. Na
temat drzew owocowych istnieją całe grubaśne książki, wybór odmian jest
oszołamiający, nie wszystkie - np. ze względu na klimat, poziom wód
gruntowych itp.itd. będą się nadawać do Twojego ogrodu i tak dalej, i tak
dalej....
Orzecha jak najdalej od wszystkiego innego, tylko znów kwestia do
przemyślenia - jeśli pod płot, to co na to sąsiad...
W ciemno jest bardzo ciężko radzić.

Pozdrawiam, Basia.