« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2004-04-28 21:38:24
Temat: Re: jak pouczyć żonę?On Wed, 28 Apr 2004 15:36:31 +0200 I had a dream that Gosia <x...@y...com> wrote:
> A czy ty wiesz przynajmniej kto to jest dyslektyk? Dowiedz się, że wcale
> to nie jest osoba wolniej myśląca.
Dysleksja jest problemem z czytaniem. Nie wyobrażam sobie, jak taka
osoba może mieć prawo jazdy.
W USA mamy "One way", w Niemczech "Einbahnstrasse", nie mówię już o
ostrzeżeniach o korkach czy koleinach. Choćby w Polsce wiele znaków wymaga
czytania. A swoją drogą - czy dyslektyk będzie w stanie prawidłowo
odczytać liczbę w czerwonym kółku oznaczającą maksymalną dozwoloną
prędkość???
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2004-04-28 21:42:47
Temat: Re: jak pouczyć żonę?On Wed, 28 Apr 2004 17:14:40 +0200 I had a dream that MONTWA <m...@h...com>
wrote:
>> A jedyna nagroda to samochód _ufundowany_ przez producenta - czyli
>> calutki zysk z tych SMS idzie dla TVN. Tym bardziej, że obsługa
>> informatyczna tych SMS odbywa się w firmie DRQ będącej częścią holdingu
>> ITI - i pieniądze zostają w firmie.
> Oswieć mnie, co cie tak rusza? A komu komercyjna firma miałaby oddawać
> pieniądze? Samochód za jeden sms to mało?
Nie o to mi chodzi. W teście IQ czy imprezach typu "Wielki grat"
wysyłało się mniej SMS albo za mniejsze kwoty i było więcej nagród
(kupowanych przez TVN).
Po prostu apetyt rośnie w miarę jedzenia.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2004-04-28 22:30:36
Temat: Re: jak pouczyć żonę?"Grzegorz Janoszka" <G...@S...pro.onet.pl> wrote in message
news:slrnc908m7.b4.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.e
du.pl...
> > a ja mysle, iz prowadznie samochodu uwazasz za "rocket science"
> > stad takie twoje podejscie.
>
> Uważam prowadzenie samochodu za odpowiedzialną czynność - nie dla
> każdego niestety.
i nie ma znaczenia w tym momencie plec.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2004-04-28 22:31:02
Temat: Re: jak pouczyć żonę?":: Solana ::" <s...@h...NO-SPAM.com> wrote in message
news:c6p54i$ihk$1@news.onet.pl...
> > chyba nie bylo to 100 lat temu? ;)
>
> Zalezy jak na to popatrzec ;-)
>
> 1999-2001...
tak myslalam, ze to nasze czasy :)
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2004-04-29 01:47:56
Temat: Re: jak pouczyć żonę?"Dunia" <d...@n...o2.pl> wrote in message
news:408FA9C2.8050905@nielubiespamu.o2.pl...
> Mysle, ze Iwon(k)a miala na mysli praktyke _po_ studiach (czyli staz
> itp), kiedy to mozna juz zaszkodzic...
jasno bylo to napisane :) no ale nie kazdy umie czytac
nawet test na prawo jazdy ;)))))
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2004-04-29 07:33:02
Temat: Re: jak pouczyć żonę?Grzegorz Janoszka wrote:
>>A czy ty wiesz przynajmniej kto to jest dyslektyk? Dowiedz się, że wcale
>>to nie jest osoba wolniej myśląca.
>
> Dysleksja jest problemem z czytaniem. Nie wyobrażam sobie, jak taka
> osoba może mieć prawo jazdy.
> W USA mamy "One way", w Niemczech "Einbahnstrasse", nie mówię już o
> ostrzeżeniach o korkach czy koleinach. Choćby w Polsce wiele znaków wymaga
> czytania. A swoją drogą - czy dyslektyk będzie w stanie prawidłowo
> odczytać liczbę w czerwonym kółku oznaczającą maksymalną dozwoloną
> prędkość???
Nic nie wiesz o dysleksji.
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2004-04-29 08:17:03
Temat: Re: jak pouczyć żonę?
"Grzegorz Janoszka" <G...@S...pro.onet.pl>
wrote in message
news:slrnc9092c.b4.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.e
du.pl...
> A swoją drogą - czy dyslektyk będzie w stanie prawidłowo
> odczytać liczbę w czerwonym kółku oznaczającą maksymalną dozwoloną
> prędkość???
No popatrz a jakoś ci dyslektycy żyją i potrafią... niemożliwe sami
się podpisać!!! I potrafią przeczytać książkę!!!
Zboczeńcy!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2004-04-29 08:43:17
Temat: Re: jak pouczyć żonę?On Thu, 29 Apr 2004 09:33:02 +0200 I had a dream that Karolina Matuszewska
<g...@s...am.lublin.pl> wrote:
>> Dysleksja jest problemem z czytaniem. Nie wyobrażam sobie, jak taka
>> osoba może mieć prawo jazdy.
> Nic nie wiesz o dysleksji.
No to mnie oświeć, bo słowniki jakoś potwierdzają to, co ja piszę.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2004-04-29 08:44:13
Temat: Re: jak pouczyć żonę?On Thu, 29 Apr 2004 10:17:03 +0200 I had a dream that Specyjal <s...@o...pl>
wrote:
>> A swoją drogą - czy dyslektyk będzie w stanie prawidłowo
>> odczytać liczbę w czerwonym kółku oznaczającą maksymalną dozwoloną
>> prędkość???
> No popatrz a jakoś ci dyslektycy żyją i potrafią... niemożliwe sami
> się podpisać!!! I potrafią przeczytać książkę!!!
> Zboczeńcy!
I co, dajesz głowę, że taki dyslektyk jadąc z dużą szybkością będzie
prawidłowo odczytywał wszystkie znaki, tablice i ostrzeżenia?
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2004-04-29 09:07:25
Temat: Re: jak pouczyć żonę?
Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@S...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrnc91g2q.la.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.e
du.pl...
> I co, dajesz głowę, że taki dyslektyk jadąc z dużą szybkością będzie
> prawidłowo odczytywał wszystkie znaki, tablice i ostrzeżenia?
A normalny człowiek, jadący z dużą prędkością odczytuje prawidłowo wszystkie
znaki, tablice i oznaczenia ?
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |