Data: 2002-05-17 12:50:01
Temat: Re: jak sie zachowac?
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7326.00001878.3ce4f859@newsgate.onet.pl...
> [...] mam niedlugo imieniny i podejrzewam, ze moj TZ o nich
zapomni. Teraz
> zupelnie nie wiem jak sie zachowac? przepomniec mu wczesniej
czy siedziec
> cicho, czy tez po imieninach mu zakomunikowac lub kompletnie
przemilczec?
Jeśli masz obawy, że TŻ wymaga przypomnienia, to ja bym
sugerowała droge okrężną (jak myślisz kochanie, czy powinnam
zaprosić Basię na imieniny? To we wtorek, a ona zawsze we wtorki
chodzi na siłownię...). Powiesz wprost - obrazi się, że myślisz,
że nie pamięta (nawet jeśli faktycznie nie pamięta ;). Nie
powiesz, a on zapomni - będzie Ci przykro. Czekanie do "po
imieninach" odradzam, w tym roku to i tak nic nie zmieni, a do
następnego TŻ zdąży na nowo zapomnieć :) A jeśli masz charakter
podobny do mojego, to jeszcze będziesz przez cały dzień
przeżywać katusze jak ja z tymi nieszczęsnymi kwiatkami - co TŻ
się ruszył z pola widzenia, to mnie się do głowy pchała myśl "a
może teraz...". Bez sensu. Słowem - sprzedaj informację, ale
tak, żeby adresat nie domyślił się, że to do niego :)
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
a...@w...pl
|