Data: 2002-05-31 06:44:06
Temat: Re: jak sie zachowac?
Od: "Nieradek" <K...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Alf/red/ Dziewulski" <w...@p...pl> napisał w
wiadomości news:Xns921ECD49A12F2aldziewpl@62.233.128.18...
> "Nieradek" <K...@p...pl> wrote at pl.soc.rodzina:
> > Przypomnij mu sama po prostu - niekoniecznie w stylu "za 3 dni
> > mam imieniny i mam nadzieje, ze znowu o nich nie zapomnisz" ;-),
> > ale na zasadzie, ze z okazji imienin spodziewasz sie gosci albo
> > ze masz ochote je uczcic poza domem. Cokolwiek.
> Aaaaa niech Was kobiety drogie gęś kopnie parę razy!!!!!
Ale za co? - pytam ;-)
> 1. "my mężczyźni jesteśmy prości..." znacie, prawda?
Ja znam i to dosyc dokladnie na pewnym żywym Przykladzie ;-), ktory
dzien w dzien oglądam/słysze/podziwiam ;-) we własnym domu.
> 2. ponieważ (1) to nie miałbym nic przeciwko jakbym usłyszał to co
> niekoniecznie :-p
Osobiscie w to nie wątpię, ale mną czasami targają wątpliwości
natury formalnej ;-)
> 3. lubujecie się w zawikłanych aluzjach, bo koleżanka ma siłownię we
wtorki
> etc, po co??? Żeby ćwiczyć logiczne myślenie TeŻa?
A czemu nie? :-) Mój TeŻet na przykład ma to do siebie, że ćwiczy
mnie w myśleniu logicznym zaciekle - co prawda w wiekszości przypadków
całkem nieświadomie ;-) - niemniej jednak wysilam przynajmniej 2 razy
w tygodniu swoją mózgownicę, żeby dociec "co poeta miał na myśli" :-)
> 3a. patrz http://www.cyberion.pl/aldziew/WomenAreComplicated.j
pg
Nic dodac, nic ująć ;-) Zapewne tak się rozmawia od czasów pierwotnych ;-)
> 3b. i wiele innych tego typu
Bo tacy są ludzie i już :-)
> 3c. a jak nie wyjdzie?
Wtedy pewnie będzie burza z piorunami ;-)
> 4. a niestety jak to Asia Słocka zauważyła, kobiety wybierają ten
najgorszy
> sposób- duszą temat a potem mają żal który się odkłada warstwa po
> warstwie... a Wy to rozpamiętujecie latami i dyscyplina dodatkowa
Tak, tak - my, kobiety potrafimy... ;-) Jak chciałabym tutaj tylko
powiedzieć,
że ja do roku 1996 nie miałam tak naprawdę pojęcia co potrafia mężczyźni ;-)
Powiedzialabym, że są nie gorsi :-) niż przedstawicielki tzw. plci pięknej.
> 5. uważam imieniny za twór sztuczny i nie mający specjalnego związku z
> konkretną osobą- do tego stopnia olewam że ignoruję imprezy w pracy- nawet
> robione przez koleżanki na których mi zależy ;-)
Osobiście tez specjalnie za takimi imprezami nie przepadam, a w pracy to
w ogóle horror ;-) - ale są na świecie ludzie, którym zależy własnie na
tym, żeby pamietano o ich imieninach/urodzinach/rocznicach itede
itepe i czasem warto sie wysilic, żeby takiemu TeŻetowi sprawić
przyjemność :-)
> pozdrówka. i punkt pierwszy.
> --
> Alf/red/
---
Pozdrawiam słonecznie :-),
Kasia
http://www.babyboom.pl/temat.asp?id=384
Gdynia GG#368316
> PS Sokrates jest kobietą??
A wiesz co - swego czasu też się nad tym zastanawiałam ;-) Ale
on to chyba ma po prostu nad wyraz rozwiniete poczucie empatii ;-)
Fajny jest :-) Kasia.
|