Data: 2004-08-18 09:18:30
Temat: Re: jak spławić faceta bez wojny
Od: "kika" <g...@n...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
jestem szczęśliwie zakochaną (mam nadzieję że z wzajemnością) kobietą,
> wszystko w naszym związku układa się dobrze (dobrze czyli suma wzlotów
> przekracza sumę upadków)
> ostatnio jednak mam problem z przyjacielem mojego mężczyzny
> to jest jego najlepszy przyjaciel (oczywiście według niego)
> otóz ten facet zaczął mnie zaczepiać, dzwoni do mnie do domku gdy wie że
> mojego mężczyzny nie ma
> zaczął wpadać niby do mojego mężczyzny ale przeważnie wtedy gdy ten jest
w
> pracy
> nie wiem jak zareagować
> powiedziałam już mojemu mężczyźnie żeby porozmawiał z nim ale on to
> zbagatelizował
> a teraz zaczęło się wypytywanie moich znajomych o to gdzie chodzę i co
> porabiam
> chciałabym powiedzieć gościowi dobitnie żeby się spłynnił, ale boję się
że
> przez to będzie miał do mnie pretensje mój facet, bo oni są powiązani
> również zawodowo
> może lepiej nagminnie go unikać??
> Gagatka
porozmawiaj z natrętem i wytłumacz mu kto jest dla Ciebie najważniejszy,
kogo kochasz i na kim Ci zależy - co wyklucza, zainteresowanie innym
związkiem. Wjedź na ambicję i zapytaj czy mu nie wstyd postępować po
świńsku względem swojego najlepszego przyjaciela, który ma o nim bardzo
dobre zdanie. Jak nie zrozumie, to zagroź, że o wszystkim powiesz swojemu
chłopakowi.
Pozdrawiam
Kika
|