« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2007-11-21 19:11:56
Temat: Re: jak to jest z gotowaniem mleka skondensowanego?Użytkownik Wladyslaw Los napisał:
> Panslavista nie wie co pisze, bo nigdy w życiu nie próbował ani takiego,
> ani prawdziwego kajmaku. Pierwszy raz spotkał się z tym słowem w
> bieżącej dyskusji.
>
> Swoją drogą, taki kajmak z mleka skondensowanego jest zadziwiająco udany
> i podobny do prawdziwego. Odróżnić go można głownie po tym, że miesza
> się z wodą,a prawdziwy nie.
To prawda macie rację, oczywiście przepraszam za całe zamieszanie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2007-11-21 19:31:15
Temat: Re: jak to jest z gotowaniem mleka skondensowanego?Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fhvr4q$puu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Definitywnie EOT.
>
> Tak, skończmy.
Będę niekonsekwentny, bo przyszedł mi do głowy ciekawy argument: gdyby
zawartość puszki zdołała się w jakiś sposób ogrzać do punktu wrzenia, to
otaczająca ją woda natychmiast ją ochłodzi. Taki paradoks: że wrzącej wody
można używać do chłodzenia. :)
Ładnie to widać w eksperymencie, polegającym na gotowaniu wody w papierowym
naczyniu na otwartym ogniu.
T. D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2007-11-21 19:37:45
Temat: Re: jak to jest z gotowaniem mleka skondensowanego?
"@nn" <a...@g...pl> wrote in message
news:fi1u8h$nc7$1@inews.gazeta.pl...
> Zauważ, że nie próbuję Ciebie ani ikselki przekonać żebyście porzucili
> dotychczasowe sposoby i od teraz jedynie moim przygotowywali kajmak czy
> też "kajmak", nie obrażam Cię także pisząc, że jesteś
> głupszy/leniwy/itd. itp. tylko dlatego, że robisz coś inaczej niż ja,
> więc zrób mi przyjemność i daruj sobie komentarze na temat moich cech
> charakteru.
> I na koniec: jeden lubi chleb ze smalcem, drugi mleko z puszki...
> Ania
Nie napisałem, ze jesteś głupia, tylko ryzykantka i żartobliwie o
lenistwie - nigdy nie miałem zamiaru obrażać Ciebie. Gdybyś przeczytała moje
posty w tym temacie - znajomi mieli wybuch puszki z tym niby kajmakiem na
suficie w luksusowo urządzonej kochni / domu...
Co do reszty zgadzam się z Tobą, to mnie tu wielokroć pouczano o
dogmatach kuchennych, także w nazewnictwie, zapominając, że "wszystko
płynie"...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2007-11-21 19:39:22
Temat: Re: jak to jest z gotowaniem mleka skondensowanego?
"Wladyslaw Los" <w...@o...pl> wrote in message
news:wlalos-4F5C25.20072721112007@news.gazeta.pl...
> Panslavista nie wie co pisze, bo nigdy w życiu nie próbował ani takiego,
> ani prawdziwego kajmaku. Pierwszy raz spotkał się z tym słowem w
> bieżącej dyskusji.
Nie wiem, ile masz lat, ale nie ma to większego znaczenia wobec
prezentowanego chamstwa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2007-11-21 19:40:11
Temat: Re: jak to jest z gotowaniem mleka skondensowanego?
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:fi1vtt$c5c$1@news.albasani.net...
> Użytkownik Wladyslaw Los napisał:
>
> > Panslavista nie wie co pisze, bo nigdy w życiu nie próbował ani takiego,
> > ani prawdziwego kajmaku. Pierwszy raz spotkał się z tym słowem w
> > bieżącej dyskusji.
> >
> > Swoją drogą, taki kajmak z mleka skondensowanego jest zadziwiająco udany
> > i podobny do prawdziwego. Odróżnić go można głownie po tym, że miesza
> > się z wodą,a prawdziwy nie.
>
>
> To prawda macie rację, oczywiście przepraszam za całe zamieszanie.
Kolejna świnia udająca kogoś innego. Kidnaper.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |