Data: 2003-06-17 14:21:12
Temat: Re: jak to zmienic?
Od: "nawrocki" <p...@n...art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam w klubie! Ja mam to samo; pierwszy kontakt z nieznanym mi człowiekiem
kończy się albo totalną klapą, albo sukcesem interpersonalnym; totalną klapą
kończy się chyba częściej. Mam coś takiego, że chce dobrze wypaść przy takim
spotkaniu, i uważam, że rozmówca tego ode mnie wymaga. Po za tym mam
przeświadczenie, że mój interlokutor uważa się za inteligentniejszego ode
mnie, i że patrzy na mnie góry, co tylko pogłębia moją powściągliwość w
rozmowie.
W przeciwieństwie do ciebie, nie mam takich problemów, gdy utrzymanie takiej
rozmowy ma trwać stosunkowo krótko, np. z ekspedientką. Wtedy odnoszę
sukcesy; jestem otwarty i dowcipny, ale to dlatego, że wiem, że mam nad taką
ekspedientką przewagę intelektualną, i wiem, że ona nie uważa, że jest ode
mnie mądrzejsza.
Jak to zmienić? Gdybym wiedział, zmieniłbym to sam...
|