On 2004-03-15, pimp <e...@b...poczta.fm> wrote:
> jak uswiadomic ojcu, ze dobrze mi sie zyje, gdy mam lekki nieporzadek
> w pokoju, gdy mam ubrania polozone na fotelu a nie w szafie, jakich uzyc
> argumentow? prowadze zycie artystyczne, ale przekonywanie, ze to jest
> artysytczny nielad do niego nie dociera.
> niby nie problem ale zaczyna mnie to wkurzac bo ostatnio to jest jedyny
> temat do dyskusji
>


niczego nie uswiadamiaj, zacznij sprzatac, to nie boli
Twoj tata sie ucieszy, bedzie mu milo, to dobrze
wplynie na wasze stosunki, po pewnym czasie jezeli
wciaz bedzisz chcial balaganic, pogadaj z nim o tym,
jezeli nic to nie zmieni - ustap (to zas moze doprowadzic
do tego ze on ustapi, ale niekoniecznie).

Zastanow sie po co sie droczyc z tak drobnego powodu



--
marcin

zly, glupi i brzydki