kroofka wrote:
> Hej dziewczyny
>
> Od dosc dawna mam bardzo uciazliwa dolegliwosc - srednio raz na 5, 6
> miesiecy pojawia mi sie na ustach tzw. "zimno". Nie jest to może czesto, za
> to w moim przypadku ma bardzo ciezki przebieg. Przez pierwsze dni mam
> zapuchnietą dolną połowę twarzy, pecherzy jest srednio ok. 4, czasem nawet
> do 6......Przez kilka dni nie moge pokazywac sie ludziom...Zovirax chyba
> wcale na mnei nei
> ala.
>
>
> Jednak moze przecierpialabym te dni gdyby zimno znikalo bez sladu. A ja za
> kazdym razem po takich przejsciach mam coraz bardziej uszkodzony kontur
> ust... Pozostaja czerwone blizny ktore wychodzą na wierzch np. przy mrozie..
> Wyglada to koszmarnie!! Sama juz nie wiem co robic...Uzywalam pomadki z
> echinaceą ktora uodparnia - ale mnei nieuodpornila...Kupowalam wszelkie
> zoviraxy ktore byly w aptekach...ale przebieg jest zawsze ten sam..
> Ratujcie....
> Kroofka ;((
>

Pierwsza rzecz - lykaj regularnie witamine B (najlepiej kompleks)!
Druga rzecz - opryszczka czy zimno-zajad? Jesli opryszczka to stosuj
masci, kremy z lekkim lub mocniejszym antybiotykiem - moze nie wylecza
opryszczki w jeden dzien, ale na pewno skroca czas infekcji. Jesli zajad
to smaruj go sobie mascia cynkowa lub lebitanem (tez masc).

Elfka

--
-------------------
| Elfy sa wsrod nas |
-------------------