Znam ten problem. Od czasu do czasu wyskakuje mi opryszczka - bomba, czasami
jednocześnie dwie, a rekord świata osiągnęłam kilka tygodni temu, bo ma ustach
(na samym środku) wyskoczyły mi 4 opryszczki - 2 na dolnej i 2 na górnej
wardze. Nie musze chyba mówić że wyglądałam okropnie z zapuchniętymi ustami. Po
zagojeniu też pozostają mi trwałe ślady widoczne w czasie chłodu w postaci
sinych plam, oprócz tego moje usta mają poszarpaną linię. Cierpię z tego powodu
myslę nawet o makijarzu permanentnym, ale wtedy tym bardziewj uaktywnia się
wirus i takie błędne koło. Trochę mnie pocieszył fakt że z moim problemem nie
jestem sama. Pozdrawiam wszystkich.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl