Data: 2002-12-31 21:28:18
Temat: Re: jak witacie codziennie swoja II polowe?
Od: "Variete" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:20ab.00000194.3e120967@newsgate.onet.pl...
> no dobra.
> poszedł ze Starszą [córką] do znajomych.
> ja z Młodszą w domu.
> On kocha. ja nie kocham.
> On mnie tak. ja Jego nie.
> On mnie kocha po swojemu. ja nie kocham po swojemu.
> mówię o tym. wyznaję. przyznaje się.
No to ja tak skomlikowanie nie mam.
On mnie kocha. Ja go też.
Epitet "bardzo" mozna by dopisać do obu wzynań.
Niestety. Cholernie się niedogadujemy :-(.
Łączy nas mocna miłość, ale nic poza tym.
> On gotów wybaczyć. ja cholernie wściekła, bo wolałabym, żeby mnie z domu
> wyrzucił. wszyscy mieliby spokój. święty. Starsza i Młodsza też.
Nie wiem w jakim wieku są Młodsza i Starsza, ale myslę, że bez Ciebie nie
maiałby świętego spokoju tylko wielki smutek.
> ten Trzeci też się przyplątał.
> siedzi we mnie, w sercu, w głowi i wyjść nie chce.
> jaznie chcę, żeby wychodził.
Może samo przejdzie. Czasem zmęczone codziennością ulegamy czarowi innego
mężczyzny. Ale po pewnym czasie ten czar pryska, bo i ten drugi okazuje się
zwykłym facetem, który ma wad więcej niż zalet.
> siedzę przed kompem, patrzę w monitor. piję wino. ulegam nastrojom
> wanitatywnym.
Idę po winko.., tylko jak się upiję to już na pewno na smutno będzie... :-(
> na zdrowie!
Na zdrowie!!
Variete.
|