| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-12-09 20:01:40
Temat: Re: jak witacie codziennie swoja II polowe?Użytkownik "Jakub Słocki" <j...@s...net.nospam> napisał w wiadomości
news:at2jh6$god$1@news.onet.pl...
> Chodzi o wracającą połówkę czy będącą w domu?
Może byc tez jak witasz 1/3 pozostająca w domu a jak witasz 1/3 pozostająca
poza domem i jak te 2/3 witają ciebie ;-PPPPPPPPPPP
--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) +...(07-01-03)
http://strony.wp.pl/wp/mwota/
http://tweety2000.w.interia.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-12-09 21:12:34
Temat: Re: jak witacie codziennie swoja II polowe?
Użytkownik "rena" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:at2h6u$74t$1@foka.acn.pl...
> jest to usmiech, buziaczek, zalotne "czesc", rzucenie sie w ramiona, nie
> wychylenie nawet glowy z kuchni?
>
Najpierw dzwoni domofon, ale tak, że wiadomo kto idzie. Starsze dziecko z
wrzaskiem leci do drzwi. Ja rzucam co mam, jeśli młodsze dziecko to
delikatnie sadzam, idę otworzyć drzwi. Starsze dziecko na bosaka wybywa na
schody i wrzeszczy tata, tata, tata..... Tata wnosi dziecko do domu,
rozsiewając dydaktyczny smrodek na temat łażenia na bosaka i buzi-buzi z
żonką. Młodsze ze swego miejsca pokrzykuje: eeee!, EEee!!!,
EEEEEEEE!!!!, więc tata idzie witać się z młodszym wlokąc za nogą
uczepione starsze. W międzyczasie zapomina czy było buzi, buzi z żoną, więc
następuje powtórka z wymówką.
I tak co dnia
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-12-09 21:21:46
Temat: Re: jak witacie codziennie swoja II polowe?Spomiędzy jego sztywnych palców wypadła zakrwawiona kartka podpisana "Sowa":
> Tata wnosi dziecko do domu,
> rozsiewając dydaktyczny smrodek na temat łażenia na bosaka
a cio to? ;-)
p8on, ktory chodzi po mieszkaniu na bosaka i ma nieodrodna pod tym
wzgledem corke
--
"Bo też nawet najpiękniejszą ideę można ludziom tylko zaproponować.
Nigdy narzucić." - ks. prof. Włodzimierz Sedlak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-12-09 21:46:25
Temat: Re: jak witacie codziennie swoja II polowe?
Użytkownik "Peyton" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:at31id$klv$1@news.tpi.pl...
> Spomiędzy jego sztywnych palców wypadła zakrwawiona kartka podpisana
"Sowa":
> > Tata wnosi dziecko do domu,
> > rozsiewając dydaktyczny smrodek na temat łażenia na bosaka
>
> a cio to? ;-)
>
> p8on, ktory chodzi po mieszkaniu na bosaka i ma nieodrodna pod tym
> wzgledem corke
Bo my kobiety Sowy, też chodzimy po mieszkaniu na bosaka, a jego nauczono
inaczej. I on to próbował zwalczać, a teraz tylko ma pretensje o wybieganie
na bosaka na klatkę schodową - blokową.
Sowa
P.S.
Takie domowe rozdeptane, zapocone kapciuszki, zawsze przyprawiały mnie o
mdłości.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-12-10 05:56:06
Temat: Re: jak witacie codziennie swoja II polowe?
Użytkownik "*madzik*" <b...@b...op.pl>
napisał w wiadomości news:at2qhj$o01$1@news.tpi.pl...
> Madzia, wielkiego buziaka za ten fantastyczny opis!!!!!
Czyżby wobec tego stopień powitalnej przychylności wobec
męża był uzależniony od czasu jego pracy? Nie daj boże
pozostać w pracy po godzinach, wtedy nocka w domu zarwana na
pracach domowych, no chyba, że pilota od TV będziemy nosić
zawsze przy sobie:-))
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-12-10 05:59:16
Temat: Re: jak witacie codziennie swoja II polowe?
Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:at2ot2$2on$1@news.onet.pl...
> przecież to za każdym razem jest trochę inne przywitanie
> wspólny jest u nas zawsze wspólny pocałunek.
Masz rację, zwykle chlebem i solą, a czasami obiadem. Solą
po oczach, chlebem na liście zakupów i buziaczkiem na
drogę:-))
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-12-10 07:05:16
Temat: Re: jak witacie codziennie swoja II polowe?
Użytkownik "Sowa" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:at310a$lr1$1@news.onet.pl...
W międzyczasie zapomina czy było buzi, buzi z żoną, więc
> następuje powtórka z wymówką.
Bo "buzi. buzi" tego nigdy za dużo :)
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-12-10 09:01:07
Temat: Re: jak witacie codziennie swoja II polowe?In article <at2h6u$74t$1@foka.acn.pl>, r...@p...pl says...
> jest to usmiech, buziaczek, zalotne "czesc", rzucenie sie w ramiona, nie
> wychylenie nawet glowy z kuchni?
Bardzo roznie.
Czasem tylko czesc w przelocie pomiedzy pietrami w mieszkaniu, czasem
buziak na powitanie, czasem szybki seks. To zalezy od sytuacji,
nastroju, temperatury na zwewnatrz i tego czy swieci slonce (bez chmur).
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-12-10 09:41:34
Temat: Re: jak witacie codziennie swoja II polowe?Użytkownik "Jakub Słocki"
> Bardzo roznie.Ciach.
Pojawiły się po latach purystki więc tym którzy poczucia humoru
tak jak ja nie mają wyjaśniam że Kuba zażartował. Serio:)
Jak Kuba przychodzi to witają się z Emilką, potem się kłócą
z Emilką, potem się przytulają z Emilką, potem jemy obiadek,
a zaraz potem lecę na górę kąpać małą i bawić się jeszcze chwilę
potem już kompeltnie padnięta i zalatana kładę ją spać i dopiero
po sporszym czasie możemy zaczać ze sobą rozmawiać:)
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-12-10 09:51:02
Temat: Re: jak witacie codziennie swoja II polowe?Spomiędzy jego sztywnych palców wypadła zakrwawiona kartka podpisana
"AsiaS":
> wyjaśniam że Kuba zażartował.
szkoda.
;-)
p8on
--
"Bo też nawet najpiękniejszą ideę można ludziom tylko zaproponować.
Nigdy narzucić." - ks. prof. Włodzimierz Sedlak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |