| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-09 13:28:09
Temat: Re: Przykazania dla męża i żonyUżytkownik "Blanka"
> W piśmie o wdzięcznym tytule "Naj" zamieszczono przykazania dla mężów i
żon.
Traktujesz je humorystycznie, prawda? :(
--
Pozdrawiam
Asia robiąca różne przekręty ale przerażona tym
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-12-09 13:29:37
Temat: Przykazania dla męża i żonyW piśmie o wdzięcznym tytule "Naj" zamieszczono przykazania dla mężów i żon.
Żona (niektóre)
- Przynajmniej raz w tygodniu spędź jedną noc poza domem. W końcu małżeństwo
to nie konkurs na zostanie świętą. Kontrolowane wyjście uchroni cię przed
małżeńską rutyną.
- Flirtuj z młodym sprzedawcą z warzywniaka, kawalerem na stacji benzynowej
czy muskularnym trenerem na siłowni. Przecież każdy wie, że mężatki flirtują
z młodymi.
Mąż (niektóre)
- Po ślubie powinieneś zawsze wyglądać nienagannie, zwłaszcza gdy wychodzisz
z domu. Co prawda upolowałeś żonę, ale nie powinieneś zapominać, że cały
świat wokół ciebie jest pełen pięknych i ponętnych kobiet.
- o żonie mów wtedy gdy kumple cię zapytają. Żale na swoją panią
wylewajtylko matce lub kochance. Jedna i druga zawsze cię pocieszy.
Teściowej raczej nic nie mów. Doniesie żonę.
- Po ślubie flirtuj sobie, byle... rozważnie. Najbezpieczniej robić to na
służbowych wyjazdach w innym mieście. Istnieje naprawdę minimalne
prawdopodobieństwo, że obie zainteresowane panie kiedykolwiek się spotkają.
Nie ukrywam dało mi to trochę do myślenia:-))
Że też wcześniej nie kupowałam tego pisemka
--
Blanka
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-12-09 13:37:34
Temat: Re: Przykazania dla męża i żonyAch to takie bravo tylko dla starszych ?
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-12-09 13:38:09
Temat: Re: Przykazania dla męża i żony
Użytkownik "Blanka" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:at25pv$a7l$1@news.onet.pl...
> Nie ukrywam dało mi to trochę do myślenia:-))
Nie bardzo rozumiem, co tu jest do myślenia. Paczkę Durexów
kupić i heja w miasto:-))
> Że też wcześniej nie kupowałam tego pisemka
Masz czego żałować, na prawdę, to prawdziwa szkoła życia w
cotygodniowych oddcinkach. Szkoda tylko, że w najlepszym
razie nadaje się do włożenia sobie do...........segregatora
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-12-09 14:00:41
Temat: Re: Przykazania dla męża i żonyUżytkownik "Blanka"
> Szczerze?
> Całe te wypociny uważam za bzdury na kołach, ale konwencja artykułu
> wskazywała, że to było na serio.
Och dzięki! :)
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-12-09 14:03:50
Temat: Re: Przykazania dla męża i żonyUżytkownik "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:at2697$at2$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Blanka"
> > W piśmie o wdzięcznym tytule "Naj" zamieszczono przykazania dla mężów i
> żon.
>
> Traktujesz je humorystycznie, prawda? :(
Szczerze?
Całe te wypociny uważam za bzdury na kołach, ale konwencja artykułu
wskazywała, że to było na serio.
Gazetę kupiłam, bo moja Olka chciała dołączoną płytę.
--
Blanka
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-12-09 14:06:13
Temat: Re: Przykazania dla męża i żonyUżytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:at26hb$gul$1@news.tpi.pl...
> Masz czego żałować, na prawdę, to prawdziwa szkoła życia w
> cotygodniowych oddcinkach. Szkoda tylko, że w najlepszym
> razie nadaje się do włożenia sobie do...........segregatora
To jeszcze mam zainwestować w segregator?:-)
--
Blanka
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-12-09 14:20:03
Temat: Re: Przykazania dla męża i żony> > Masz czego żałować, na prawdę, to prawdziwa szkoła życia w
> > cotygodniowych oddcinkach. Szkoda tylko, że w najlepszym
> > razie nadaje się do włożenia sobie do...........segregatora
>
> To jeszcze mam zainwestować w segregator?:-)
>
W dawnych czasach było prościej - zamiast 'segregatora' był gwóźdź
;-)))
(ale teraz papier się 'poprawił' ;-))) )
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-12-09 14:29:27
Temat: Re: Przykazania dla męża i żony> Szczerze?
> Całe te wypociny uważam za bzdury na kołach, ale konwencja artykułu
> wskazywała, że to było na serio.
Na czymś przecież muszą zarabiać właściciele tych bzdurnych pisemek.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-12-09 16:02:18
Temat: Re: Przykazania dla męża i żonySpomiędzy jego sztywnych palców wypadła zakrwawiona kartka podpisana
"Blanka":
> Nie ukrywam dało mi to trochę do myślenia:-))
mi tez. mysle z troska i wspolczuciem o autorce (zapewne) tych madrosci.
p8on
--
"Bo też nawet najpiękniejszą ideę można ludziom tylko zaproponować.
Nigdy narzucić." - ks. prof. Włodzimierz Sedlak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |