Wilczek <w...@i...com> na moim ekranie zjawia się z tekstem:

> prof. Miodek jakis czas temu mowil o tym, ze jezyk
> ewoluuje i ze obecnie obydwie formy sa wlasciwie poprawne.

Tja.. teraz wszyskto jest poprawne, dopiero można zgłupieć! ;)

> Powiedzial
> co prawdaz rowniez, ze na dobra sprawe poprawne jest rowniez
> "poszlem" - i wtedy przestalem go sluchac ;-))

A on się jeszcze gdzieś publicznie udziela?

> Nie, Ty mnie nie rozumiesz. Napisalas pod spodem dokladnie to o czym
> myslalem jednak dla mnie jest to wlasnie naduzycie, zwane poniekad
> indoktrynacja. Wiesz, sadze ze czlonkowie Ku'Klux'Klanu tez za swoj
> obowiazek uznawali wpajanie dziecom nienawisci rasowej...

Dla mnie to jest OK - z punktu widzenia obowiązku rodzica. Ty natomiast
wkraczasz już w rozważania, czy dana religia, przekonania są złe czy
dobre.
W moim telewizorze parę razy pokazywali taki kabaret, gdzie byli rodzice
anarchiści i synek pod krawatem ;) Dbali o dziecko według własnego
systemu wartości. Przecież nie da się wychować kogoś "obiektywnie" ;))

>> Dlatego też często są problemy z ochrzczeniem dzieciaka, kiedy
>> rodzice nie mają ślubu kościelnego.
>
> Mam nadzieje, ze ja go nie bede mial, choc w zyciu czasem nie na takie
> kompromisy trzeba pojsc...

No właśnie... nigdy nie wiadomo. Też sobie tak obiecywałam, a później
szukałam informacji jak można załatwić trzy sakramenty za jednym
zamachem... na wszelki wypadek :)


--
ika - umop apisdn
# Lombard: dzień dobry, chciałbym zastawić bramę wjazdową. [ES]