Data: 2005-04-18 08:56:34
Temat: Re: jak wygrac z kurzajkami?:(
Od: "PaulinaW" <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krzysiek. wrote:
>> to miales kupe szczescia - slyszalam, ze taki zabieg grozi tym, ze za
>> kilka dni masz kilkadziesiat kurzajek na calym ciele:( ja sie tego
>> boje:(
>
> ja tez mialem i wycielem sobie :-)
>
> Fajna palemka sie robila :-))
>
> Kolega wypalil to g... lutownica, nie widuej sie z nim i nie wiem czy
> juz ma spokoj. Ja juz nawrotow nie mam (10lat)
Ja też miałam swego czasu kurzajkę i usunęłam ją własnoręcznie, wymagało
to zaciśnięcia zębów co prawda :) ale po wydarciu z korzeniami że tak
powiem i dezynfekcji do dziś (ponad 10 lat) nie miałam nawrotu
dziadostwa....
--
Pozdrawiam, Paulina
Pomóż zwierzętom - http://www.amicus.malopolska.pl/
|