« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-08-10 13:10:14
Temat: Re: jak wyrwać korzenieDnia 10 Aug 2006 05:04:49 -0700, Morderca uczuć napisał(a):
> Mz. powinnaś rzucić się na głęboką wodę. Nie ma co roztrząsać
> problemu, analizować, kombinować. Zrozbiłaś pierwszy krok -
> zauważyłaś problem i chcesz to zmienić. Teraz, nie myśl tylko
> działaj! :)
> Jeśli boisz się ciemności, idź w nocy do lasu. Jeśli boisz się
> usamodzielnić, wyprowadź się od rodziców do wynajętej kawalerki na
> drugim końcu kraju. Strach ma wielkie ślepia ale trzeba go pokonać.
> Bardzo szybko zauważysz, że lęki były nieuzasadnione i nie miało
> sensu martwienie się na zapas :)
Hehe - terapia szokowa :) Obawiam się, że w jej przypadku sprawy zaszły tak
daleko, że może być potrzebna pomoc psychiatryczna, w tym farmakologiczna.
Wypuść do naturalnego środowiska zwierzę urodzone w ZOO, tak po paru latach
pobytu... Przeżyje?
--
Immon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-08-10 16:44:16
Temat: Re: jak wyrwać korzenieImmon napisał(a):
> Hehe - terapia szokowa :) Obawiam się, że w jej przypadku sprawy zaszły tak
> daleko, że może być potrzebna pomoc psychiatryczna, w tym farmakologiczna.
Tia...
> Wypuść do naturalnego środowiska zwierzę urodzone w ZOO, tak po paru latach
> pobytu... Przeżyje?
Porównanie kompletnie od czapy. Lęki Anielki są zupełnie
nieuzasadnione.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-08-10 17:09:45
Temat: Re: jak wyrwać korzenieDnia 10 Aug 2006 09:44:16 -0700, Morderca uczuć napisał(a):
> Porównanie kompletnie od czapy. Lęki Anielki są zupełnie
> nieuzasadnione.
Ale trwają kilkanaście lat... wytłumacz jej, żeby od jutra się nie bała.
Tylko mów powoli i wyraźnie, żeby dobrze zrozumiała...
--
Immon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-08-13 15:30:53
Temat: Re: jak wyrwać korzenie
Użytkownik "Aniela" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ebcdln$klc$1@news.onet.pl...
> witam
> Pytanie : jak przestać bać sie zmian w życiu, i zamienić pozornie
bezpieczną
> wegetację na aktywne życie. Nie chodzi o zwykłe ludzkie obawy przed czymś
> nowym, ale o wręcz neurotyczne lęki połączone z somatyzacją (osobowość od
> zawsze unikająca - koniecznośćzmian prowadząca do nerwicy).
> Krótko mówiąc jak się zmienić. Osobiste refleksje mile widziane.
>
Uświadomiłaś sobie swój problem. Wiesz, że potrzebujesz zmiany.
Poprostu idź dalej tym tropem.
Na początek proponuje zdobyć podstawy teoretyczne dotyczące lęku i ogólnie o
życiu psychicznym. Literaturę znajdziesz samodzielnie. Ja czytałem książki
naszego rodzimego psychiatry A. Kępińskiego.
Dobrze jest stworzyć sobie szeroki i ogólny humanistyczny system wartości i
się go trzymać. Potem trzeba wziąć się za praktykę. Ale o praktyce to za
wiele nie można napisać, każdy musi się wziąć za to sam.
Pozdrawiam
SnowGoose
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-08-13 15:50:11
Temat: Re: jak wyrwać korzenieDnia Sun, 13 Aug 2006 17:30:53 +0200, SnowGoose napisał(a):
> Dobrze jest stworzyć sobie szeroki i ogólny humanistyczny system wartości i
> się go trzymać.
To ona nie stworzyła jeszcze takiego systemu? ;)
Przecież napisała:
>> Nie jestem też nastolatką u progu
>> dorosłości, raczej straciłam lekko licząc naście lat w oczekiwaniu na cud [...]
A zatem może mieć 30 lat i więcej, ale załóżmy że "nie stworzyła", to jak
szybko się taki system tworzy? Kwestia tygodni, miesięcy, lat?
--
Immon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-08-13 18:08:16
Temat: Re: jak wyrwać korzenie
Użytkownik "SnowGoose" napisał
(...)
> Na początek proponuje zdobyć podstawy teoretyczne dotyczące lęku i
ogólnie o
> życiu psychicznym. Literaturę znajdziesz samodzielnie. Ja czytałem
książki
> naszego rodzimego psychiatry A. Kępińskiego.
(...)
a czytałeś może Melancholię Kępińskiego? noszę się z zamiarem jej
przeczytania, tylko nie wiem za bardzo czego się spodziewać po tej
książce, dotyczy ona depresji, czy opisuje lekkie stany melancholii?
jeśli można to prosiłbym o krótką recenzję,
Pozdrawiam
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-08-13 18:28:47
Temat: Re: jak wyrwać korzenieTomek; <ebnprg$ik5$1@inews.gazeta.pl> :
>
> Użytkownik "SnowGoose" napisał
>
> (...)
> > Na początek proponuje zdobyć podstawy teoretyczne dotyczące lęku i
> ogólnie o
> > życiu psychicznym. Literaturę znajdziesz samodzielnie. Ja czytałem
> książki
> > naszego rodzimego psychiatry A. Kępińskiego.
> (...)
>
> a czytałeś może Melancholię Kępińskiego? noszę się z zamiarem jej
> przeczytania, tylko nie wiem za bardzo czego się spodziewać po tej
> książce, dotyczy ona depresji, czy opisuje lekkie stany melancholii?
> jeśli można to prosiłbym o krótką recenzję,
Po przeczytaniu pierwszej połowy "Schizofrenii" Kępińskiego - w
niektórych opisach myli się, w dalszej części [tej nieprzeczytanej] nie
da się go czytać. Ogólnie dla normalsów może rewelacja, choć czasami
daleka od prawdy - plus za zrozumiałą formę.
Flyer
--
gg: 9708346
http://tinyurl.com/hcgxm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-08-14 00:20:10
Temat: Re: jak wyrwać korzenie
Użytkownik "Immon" <"po_kropce_i_bez cyfr.immon999priv"@wp.pl> napisał w
wiadomości news:i0bc7ldp5t2t.of8jg5vt0scu$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 13 Aug 2006 17:30:53 +0200, SnowGoose napisał(a):
>
> > Dobrze jest stworzyć sobie szeroki i ogólny humanistyczny system
wartości i
> > się go trzymać.
>
> To ona nie stworzyła jeszcze takiego systemu? ;)
> Przecież napisała:
> >> Nie jestem też nastolatką u progu
> >> dorosłości, raczej straciłam lekko licząc naście lat w oczekiwaniu na
cud [...]
Jakiś napewno stworzyła, ale teraz musi stworzyć nowy lepszy.
>
> A zatem może mieć 30 lat i więcej, ale załóżmy że "nie stworzyła", to jak
> szybko się taki system tworzy? Kwestia tygodni, miesięcy, lat?
>
Miesiące, lata to zależy od samego człowieka i od warunków w jakich żyje. W
sprzyjających miesiące w mniej lata.
Pozdrawiam
SnowGoose
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-08-14 00:33:57
Temat: Re: jak wyrwać korzenie
Użytkownik "Tomek" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ebnprg$ik5$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "SnowGoose" napisał
>
> (...)
> > Na początek proponuje zdobyć podstawy teoretyczne dotyczące lęku i
> ogólnie o
> > życiu psychicznym. Literaturę znajdziesz samodzielnie. Ja czytałem
> książki
> > naszego rodzimego psychiatry A. Kępińskiego.
> (...)
>
> a czytałeś może Melancholię Kępińskiego? noszę się z zamiarem jej
> przeczytania, tylko nie wiem za bardzo czego się spodziewać po tej
> książce, dotyczy ona depresji, czy opisuje lekkie stany melancholii?
> jeśli można to prosiłbym o krótką recenzję,
>
Opisuje i jedno i drugie. Myśle że warto po nią sięgnąć.
Jest też taka ksiażka, która jest zbiorem fragmentów jego prac - pt.
"Poradnik według A.Kępińskiego poznaj siebie" - to dla tych którzy go nie
znają a chcą sobie wyrobić opinię na temat jego publikacji.
Pozdrawiam
SnowGoose
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-08-14 07:41:25
Temat: Re: jak wyrwać korzenie
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ebnqec$qc7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Po przeczytaniu pierwszej połowy "Schizofrenii" Kępińskiego - w
> niektórych opisach myli się, w dalszej części [tej nieprzeczytanej]
nie
> da się go czytać. Ogólnie dla normalsów może rewelacja, choć czasami
> daleka od prawdy - plus za zrozumiałą formę.
Swego czasu to była rewelacja. Do dziś powinien Kępińskiego czytać
każdy, kto chce się dowiedzieć, jak można i powinno się rozumieć
pacjenta, drugiego człowieka raczej... warstwa merytoryczna już się
zestarzała, cała reszta - rewelacja.
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |