XL pisze:
> Dnia Sat, 24 Oct 2009 13:56:52 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):
>
>> On 24 Paź, 22:52, Paulinka
>>> Aicha pisze:
>>>> Użytkownik "XL" napisał:
>>>>> Wystarczy trochę romantyzmu, jak wróci...
>>>> Dorodny kozak? ;)
>>> Tż biegł za autobusem kilka minut, XL-kowy tż go zawstydził przez 3
>>> godziny szukał kozaka ;)
>> A wskazal mu go Aniol.
>> :)
>
> Widzę, że wszystkie trzy panie są tu bardzo "romantyczne" - nie dziwię się,
> że wam mężowie kozaków nie przynoszą...
> :-)

A to czemuż? Mój tż kiedyś podczas wizyty w Zakopanem, na moją
zachciewajkę, czyli zjadłabym sobie pierogi ruskie, pobiegł do
restauracji na Krupówkach, fakt blisko było. Zanim zdążyłam się wytrzeć
wychodząc spod prysznica, miałam pyszną kolację. Tylko tż-ta kurtka była
do wywalenia, bo się uwalił omastą od pierogów podczas tego biegu
:DDDD

--

Paulinka