Data: 2009-10-28 12:14:32
Temat: Re: jak zaskoczyć kobietę ?
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"XL" <i...@g...pl>
news:moc1cnc611q8.qedpvl5knotq.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 27 Oct 2009 11:37:34 +0100, Robakks napisał(a):
>> "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:hc6icl$3vu$7@atlantis.news.neostrada.pl...
>>> Robakks pisze:
>>>> "medea" <e...@p...fm>
>>>> news:hc6hc8$3vu$2@atlantis.news.neostrada.pl...
>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>> W Usenecie gazebo <g...@c...net> tak oto plecie:
>>>>>>>>> Chyba jednak nie lubię fetyszystów :-///
>>>>>>>>
>>>>>>>> I to mówi specjalistka od brylantów.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> masz na mysli blyszczyc czy blyszczec? ;)
>>>>>>
>>>>>> Błyskać.
>>>>>
>>>>> Ja bym raczej powiedziała - razić. ;-P
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>>
>>>> Czyli "walić po oczach" ;) /Robakks/
>>>>
>>>
>>> Coś w ten deseń. Największa frustracja jednak następuje wtedy, gdy
>>> wszystko okazuje się "waleniem na oślep". :)
>>>
>>> Ewa
>>
>> Bo "nie wszystko diament co się łyska" {gra pozorów} :) /Robakks/
> No tak. Nie każdy dyjament jest gwiaździsty.
> -- Ikselka.
Gwiaździstość kojarzy mi się z bezchmurnym nieben nocą w górach,
ale równocześnie z nabiciem sobie guza, gdy człowiek nieopatrznie
walnie głową w coś i "zobaczy wszystkie gwiazdy".
To samo z błyskaniem - termin wieloznaczny. Nie lubię zwłaszcza
błyskania latarką po oczach, bo oślepia. ;D
Czy widok diamentów tak właśnie działa na kobiety - to nie wiem,
ale nie wykluczam oszołomienia. :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
|