Data: 2006-07-14 12:34:17
Temat: Re: jak zdiagnozowac tętniaka mózgu?
Od: Picio <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paweł:
> Z armaty do wróbli chcesz strzelać? Na pewno znajdzie tętniaka, ale
> tańsze i równie dobre przy szukaniu tętniaka jest arteriografia naczyń
> krwionośnych głowy(rtg z kontrastem, może być TK z kontrastem)
Mylisz się. Arteriografia tt. mózgowych (a w zasadzie panangiografia,
bo fazę żylną wykonuje się również) jest inwazyjnym zabiegiem
diagnostycznym, wykonywanym w warunkach szpitalnych (nie ambulatoryjnie)
i zdecydowanie droższym od badań angioTK czy AngioMR. Wykonuje się ją
na ogół po wcześniejszej diagnostyce TK i o konieczności jej wykonania
decyduje lekarz specjalista - neurochirurg bądź neurolog.
Natomiast angioMR potrafi "okłamać", nie pokazując naczynia o nietypowym
przebiegu, dlatego nie jest uznawane za w pełni wiarygodne. AngioTK,
szczególnie wykonywane na wielorzędowym tomografie, daje (po obróbce)
bardzo dobry obraz naczyń krwionośnych. Niemniej nie jest badaniem
obojętnym dla zdrowia.
> NMR ma
> wzbudzone pole magnetyczne od 1,5 do 3 tesli - innymi słowy - jak
> trzymałem pęk kluczy (żelaznych) przy otworze, to "na oko" ważyły z 3kg.
AFAIK w Polsce pracują maszyny z polem o indukcji magn. od 0,3T do 2T.
Mogę się mylić ;)
> Inną kwestią jest to, czy wykryte nieprawidłowości zagrażają udarem
> krwotocznym. Podobno kilkadziesiąt procent ludzi ma jakieś
> nieprawidłowości w układzie tętniczym mózgu, co nie znaczy, że
> kilkadziesiąt procent jest zagrożonych z tego powodu. Nie jestem tego
> jednak pewien, może ktoś tę informację potwierdzi i sprostuje.
Te kilkadziesiąt % to raczej przesada, nie mogę tego w każdym razie
potwierdzić wieloletnią praktyką zawodową. Malformacje naczyniowe czy
tętniaki zdarzają się, na szczęście, dość rzadko.
--
Szpiot
|