Data: 2001-04-17 08:28:46
Temat: Re: jaki program edukacyjny dla 7 latka (matematyka)??
Od: Katarzyna Dziurka <d...@u...edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
aeternus wrote:
>
> Użytkownik "Katarzyna Dziurka" <d...@u...edu.pl> napisał w wiadomości
> news:3AD56C5F.5552764A@us.edu.pl...
> > A jak twierdzi, że tabliczka mnożenia jest nudna ? Bo jest. To trzeba
> > wykuć na pamięć. A przy fajniej grze chętnie "samo" się wkuje.
> Nic bardziej mylnego. Do przyjemnej nauki potrzebny jest nauczyciel (i nie
> chodzi mi o zawód tylko funkcję) albo dobra książka. A poza tym na tabliczkę
> mnożenia wystarczą trzy godziny (o ile dobrze pamiętam), a nie komputer za
> 3000zl.
>
Sorry, komputer to mamy w domu z racji mojego i męża zawodu (oboje
jestesmy informatykami), dzieci mogą używać przy okazji.
> > Danusia lubi "Matemetyka - działania" bodajże Albionu.
> > Druga sprawa to ortografia. Są osoby na nią "odporne" i tym też warto
> > ciekawą grą pomóc.
>
> Na co ? Na ortografię ? KSIĄŻKI KSIĄŻKI KSIĄŻKI
> Nie znam ludzi, którzy w dzieciństwie dużo czytali i mają problemy z
> ortografią.
JA. Czytałam bardzo dużo i szybko. Do dzis wolę książkę niż telewizję. A
ortografia była dla mnie zawsze koszmarem. Ja po prostu kompletnie nie
mam pamięci wzrokowej ! Często nie poznaję dłużej nie widzianych
znajomych, kłania mi się masa ludzi, których nie wiem skąd znam,
dwustronicowego wiersza umiałąm się nauczyć na pamięć w 10 minut pod
warunkiem, że czytałam go głósno, za to nie potrafiłąm go napisać - nie
wiedziałam nawet na czym się który wers kończy, pisałam go prozą.
Dostawałam chrypki ucząc się dat z historii.
Dokładnie tak samo podoba mi sie napis książka jak ksiąszka i tylko
dzięki
nudnej i wytrwałej pracy wiem jak się to pisze.
Danusia ma duże problemy z ortografią, ale dzieki fajnej grze, w którą
lubi grać, zauważyłąm na prawdę znaczne postępy. Uważam, ze
wystarczającej ilosci rzeczy trzeba sie uczyć w nudny sposób i warto
niektóre uprzyjemnić.
Katarzyna
>
> pozdrawiam,
> aeternus
|