Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Nika" <n...@a...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: jakich perfum używacie?
Date: Tue, 12 Jun 2007 02:43:01 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 43
Message-ID: <f4kq64$8bv$1@inews.gazeta.pl>
References: <f4kfke$6ig$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: nat-10.autocom.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="windows-1250"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1181608964 8575 213.134.160.234 (12 Jun 2007 00:42:44 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 12 Jun 2007 00:42:44 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
X-User: mmoni
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:144753
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Katrin" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f4kfke$6ig$1@atlantis.news.tpi.pl...
> witam
> szukam dla siebie perfumów, które będą trwałe
Katrin, proszę: te perfumy, tych perfum, tym perfumom, z tymi perfumami, o
tych perfumach
> będą miały jakiś szałowy delikatny zapach
> nie gustuję w perfumach na pory roku, czy pory dnia
> więc ma być taki ogólny zapach
> miałam już w swojej kolekcji:
> emporio armani
> estravagance givenchy
> escape calvin kline
> lacoste inspiration
> gabriela sabatini temperamento i ocean sun
To bardzo różne zapachy, nie żebym robiła Ci z tego zarzut - po prostu
jesteś otwarta na nowe doznania :-) Ciężko na ich podstawie coś doradzić,
ale może podpasuje Ci L'Eau de Issey Miyake? Albo V Valentino, to taki
(moim zdaniem) niekonfliktowy zapach.
> czy możecie podać jakich perfumów używacie
Pewno każda da Ci inną odpowiedź, zresztą przy wyborze perfum lepiej
kierować się swoim własnym gustem niż dziesiątek nieznanych Ci osobiście
osób.
> czy są trwałe i ogólne Wasze wrażenia
Wiesz, perfumy to nie lakier do paznokci, żeby trwałość miała być
decydującym kryterium przy wyborze. Jedne zapachy, na ogół te lżejsze,
letnie, po prostu ulatniają się szybciej, drugie (cięższe, zimowe) bywają
trwalsze. Do tego dochodzi indywidualna chemia skóry, która sprawia, że
coś, co na koleżance pachnie godzinami, ze mnie znika niemal zanim jeszcze
nałożę i vice versa.
--
Nika
Pisz tutaj
http://www.cerbermail.com/?MASYSQ8hEw
|