Data: 2004-02-20 19:12:46
Temat: Re: jakie ma Pan wady?
Od: "fen" <f...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Użytkownik "Arystokrates" <columbineNOSPAM@.o2.pl> napisał w źródłowej
> wiadomości news:c15ajf$df3$1@news.onet.pl...
> > Witam.
> >
> > Czego oczekuja pracodawcy zadajac potencjalnemu pracownikowi to pytanie?
> >
> Jakie pan ma wady ?
> I jeeeszcze raz
A tak poważnie, moje zdanie:
Przede wszystkim nie ma złotej reguły - gdyż staje się wtedy przed ludźmi a
nie robotami, a więc każda rada jest zła, ale też każda rada jest dobra.
Wszystko zależy od wielu składników
np. jeśli jesteś z natury refleksyjną osobą, robienie wszystkiego na wesoło,
będzie tylko parodią, jeśli jesteś osobą wesołą, ruchliwą, wejdziesz jak
burza i sprawę załatwisz błyskawicznie :)
Zależy, czy pracę masz załatwioną po znajomości, czy idziesz z gazety, czy
z urzędu pracy, czy przechodzisz i akurat coś ci się zdarzył i chcesz
wykorzystać.
Głownie potrzebna jest inteligencja :) i umiejętność szybkiego rozpoznania
sytuacji i reakcji.
Należy szybko przefiltrować delikwenta (pracodawce) i szybko wystawić mu
ocenę - kim jest, jak się zachowuje, odnosi, jak jest ubrany , gestykulację,
postawę w jakim jest NASTROJU (trudno żartować z kimś, kto wrócił z pogrzebu
i trudno móić poważnie z kimś, kto wrócił z wycieczki i jeszcze mu emocje
gazsną) - a więc wyczuć w jakim jest nastroju w stosunku do ciebie. No i
oczywiście dostosować się do tego rytmu.
Tego jest może dużo, ale jest bardzo (chyba) łatwe do opanowania.
Co do wad. - też moim zdaniem - zastosowałbym taki półśrodek, a więc
wymieniłbym wady powszechnie akceptowane :) i takie dosyć no,,.
Ok, powiem tak (w zależności od rodzaju pracy - tu przyjmuję pracę na
stanowisku umysłowym, samodzielnym) - to wady wymieniłbym takie, które można
też zrozumieć jako zalety:
No, aniołem nie jestem jak każdy człowiek i mam pewnie swoje wady jak każdy.
... No, myslę że lubię sobie pospać, ale jeśli sytuacja tego wymaga to nie
mam problemów z wstaniem...
Jestem leniwy, dlatego też staram się zrobić robotę od razu, a później mogę
odpocząć :)
Trudno jest mi teraz powiedzieć, jestem normalnym człowiekiem i tyle...
(po cholerę za dużo źle o sobie mówić) :)
a po za tym - kradnę po hipermarketach.... jestem kłótliwy... uparty...
lekceważę przełożonych..... i za nic uważam sprzątaczki....
Ps. Rozumiem, że chodziło ci o pracę wymagającą wysiłku umysłu, a nie
mięsni.
|