Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!plix.pl!newsfeed1.plix.pl!wsisiz.edu.pl!newsfe
ed.atman.pl!not-for-mail
From: Rafal <r...@o...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: jakie podłoże pod basen?
Date: Thu, 12 Mar 2009 11:45:12 +0100
Organization: ATMAN
Lines: 37
Message-ID: <gpaha3$q4m$4@node1.news.atman.pl>
References: <gp5nkh$sa1$1@node2.news.atman.pl> <gp9gs6$nru$1@news.onet.pl>
<gpa2sh$q4m$1@node1.news.atman.pl> <4...@n...qdnet.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.238.176.82
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1236846723 26774 83.238.176.82 (12 Mar 2009 08:32:03
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 12 Mar 2009 08:32:03 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.19 (X11/20090105)
In-Reply-To: <4...@n...qdnet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:224031
Ukryj nagłówki
Aaron pisze:
> "Rafal" wrote...
>
>> Nadal liczę że znajdzie się jakieś rozwiązanie pasujące
>> do moich potrzeb.
>
> Mała koparka załatwi sprawę w godzinkę, dwie, po co kombinować?
> A jak nie koparka i piękny żwirek/piaseczek, to pozostaje ta
> nieszczęsna kostka, ale bez porządnego "ubicia" po kilku latach się
> rozleci, pod kostkę TEŻ trzeba przygotować podłoże!
> Dla leniucha zostają jeszcze dechy, ale dalej to rozwiązanie ma wady w
> postaci wypoziomowania, a potem "korozji". Pod asfalt lub beton
> podłoże też trzeba zrobić, no niestety roboty ziemne tak czy inaczej
> Cię czekają jeśli chcesz to zrobić w miarę dobrze i solidnie :)
> A.
>
Koparka nie wjedzie, ale kopanie to najmniejszy problem
Ubicie da się załatwić.
Problematyczny jest materiał pod nawierzchnią
Asfalt/beton(w jakiejkolwiek postaci) odpada ze względów estetycznych.
na tapecie puki co:
-kamień(granit)
-kamień(żwir) - ale nie wiem czy nadążę go wybierać z basenu;)
-drewno
-...
Hmm tak sobie teraz myślę czy jak by zrobić podest drewniany na małych
fundamentach, tak aby całość w efekcie końcowym była na poziomie
gruntu... muszę sobie przeliczyć koszty
a w między czasie czekam na wady takiego rozwiązania, wiem że będzie
ślisko...
Pozdrawiam
Rafał
|