pamana napisał(a):

> nie spotkałam sie z wizazystka ktora pracowałaby by w salnonie bo niby
> jakim ? fryzjerskim? to musi miec komsetyki swoje
> w kosmetycznym? kosmetyczki robia makijaze same
> poza tym wizazytska najlepeij wie czego potrzebuje .

tez mnie zdziwiło to pytanie o wizażystki, bo te z ktorymi się spotkałam
pracowały np w sephorze (malowały klientki, aby zaprezentować jakiś
cień, czy róż, pomagając w zakupie) i oprócz tego prowadziły własne
firmy oferujące wszelkiego rodzaju makijaże, wiekszość z nich nie miała
własnej siedziby, z reguły malowały w domach klientek, czasami w
swoich... chociaż nie powiem, zdarzało się, ze wynajmowały niewielkie
pomieszczenie przy salonie fryzjerskim, albo jakimś studiu fitnes,
odnowy biologicznej czy wcoś w tym rodzaju... tyle, że wtedy z reguły
pracują one na własny rachunek, a nie, że są zatrudniane przez kogoś...

--
E_m_i_

"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz