Użytkownik "Margaret" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dprs8f$7lo$1@inews.gazeta.pl...
> tzn jak ktos Ci teraz napisze , ze kupil u niej podrobe, a ktos inny, ze
> kupil oryginal, to Twoj Crave zacznie pachniec jak podroba, a sam
zaczniesz
> miec od razu watpliwosci?:)
Haha.. dobre:) Nie - nie zacznie:) Bo ja swoja opinie juz mam. Chodzi mi o
to, ze na przyklad ostatnich zakupow chcialem dokonac u niej, ale ona nie
miala interesujacych mnie zapachow. Stad szukalem innego sprzedawcy.

Pytanie dotyczylo tez tego, ze moze ktos na grupie jest, kto moze
powiedziec, ze kupil u tego sprzedawcy nieoryginalne perfumy. Oczywiscie
taki post trzeba tez "przefiltrowac" podobnie jak komentarze na allegro.
Dlatego najlepiej jest opisac (czy podawac) jakas opinie o sprzedawcy nie
tylko w formie "oryginały ma gosciu", ale poprzec to jakims dowodem. Na
przyklad - kupowalem u niego jako uzytkownik xxxxxxxxxxx i wystawilem mu
komentarz taki a taki dnia tego a tego.
Wtedy jest pewnosc, ze piszacy to prawdziwy uzytkownik allegro (oczywiscie
najlepiej by bylo, zeby pisal z takiego samego maila jaki ma na allegro, bo
wtedy mozna sprawdzic czy sie zgadza email z uzytkownikiem). Czyli ze
rzeczywiscie dokonal zakupu. I "wie empirycznie" :)
Sam na to wpadlem przed chwila, wiec moze pomysl nie ma wiekszego sensu;) A
moze cos w nim jest;)
Dlatego robie maly dopisek - jako uzytkownik zastawka wystawilem
uzytkownikowi mateusz124 pozytyw za zakup Kenzo Air Intense. Dnia nie
pamietam;)

Jak juz wczesniej napisalem - moze sie zdarzyc tak, ze czesc sprzedawanych
kosmetykow u tego samego sprzedawcy to oryginaly, a czesc to dobrze zrobione
podrobki.
Mialbym wiec (i google ze mna do spolki:) material porownawczy na temat
jakiegos sprzedawcy:)


> z tego co pamietam, to ona jest super-sprzedawca, a komentarze ma chyba w
> 99% pozytywne :)..
> Ja u niej nabylam kiedys Sonie Rykiel , 100ml , i byl to oryginal.
Ok. Dolaczajac moja opinie mam juz jakies rozeznanie (a za mna google do
spolki, a pozniej setki czytajacych;)

> empiria +teoria, to najlepsze połączenie :).
> Ale nie tyle o sprzedawcow chodzi, bardziej o sama specyfike zakupow na
> allegro..i perfumy :).
Ok:)


> aha, to z tymi mocniejszymi testerami, to imo blamaż. Nie ma roznych linii
> produkcyjnych dla testerów i "normalnych" perfum. Byc moze wrazenie
jakoby
> testery byly silniejsze wynika z nieuwagi -tzn osoba testujaca nie patrzy
co
> dokladnie testuje i bierze do łapki EDP :) , a potem kupuje EDT .. itp
itd.
Mozliwe. Taka informacje otrzymalem jednak od mateusz124 (pytalem sie go/ją
o rozne rzeczy przy okazji zakupow). Oprocz tego gdzies na allegro u
jakiegos sprzedawcy widnialy takie informacje. Calkiem sensowne zreszta jest
takie tlumaczenie:)
Jakbym pracowal w jakiejs perfumerii, to bym wiedzial, a tak to nie wiem za
bardzo:/

Pozdrawiam
--
Gabi
http://www.angelos.prv.pl
http://www.avicodecs.pl/sigsoft