« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-24 17:35:37
Temat: jamużco można z niego zrobić?
ja zawsze jem jarmuz na kanapkach, ale moze macie jakiś pomysl na salatke
lub inne dziwo ?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-24 17:41:52
Temat: oczywiście chodzi mi o jarmuż - przepraszam za błąd wyżej
"Ewa" <E...@e...pl> wrote in message
news:bptfia$onv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> co można z niego zrobić?
> ja zawsze jem jarmuz na kanapkach, ale moze macie jakiś pomysl na salatke
> lub inne dziwo ?
> Ewa
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-24 19:44:42
Temat: Re: jamuż
"Ewa" <E...@e...pl> wrote in message
news:bptfia$onv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> co można z niego zrobić?
> ja zawsze jem jarmuz na kanapkach, ale moze macie jakiś pomysl na salatke
> lub inne dziwo ?
> Ewa
jeden przepis:
http://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=2179
drugi przepis:
jarmuz z bakaliami:
____----------------------
50 dag jarmuzu
5 dag szuszonych fig
5 dag szuszonych moreli
5 dag suszonych sliwek
3łyzki octu jabłkowego
cukier ,sol ,biały pieprz
jarmuz umyc,posiekac,owoce pokroic w paski
ocet jabłowy doprawic sola,cukrem i pieprzem
jarmuz wymieszac w misce z owocami,polac octem i odstawic
na poł godziny
sprobuje tez jarmuz na ciepło ,jest super!!
pozdrawiam
arielka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-24 20:51:56
Temat: Re: jamużEwa wrote:
> co można z niego zrobić?
> ja zawsze jem jarmuz na kanapkach, ale moze macie jakiś pomysl na salatke
> lub inne dziwo ?
> Ewa
Północnoniemiecka wersja bigosu, czyli Grünkohl.
Jako jarzyna do ptacta smażonego, np. gęsi.
Na surowo nie lubię.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-25 08:22:27
Temat: Re: jamużGotowany, czyli jak juz Waldemar pisal polnocnoniemiecki "bigos": jesli
swiezy to dokladnie umyc, pokroic, jesli mrozony to od razu do garnka ze
zeszklona cebula na smalcu. Ten swiezy zalac woda i gotowac ok. 1 godz.
Dodac albo dosc pikantne kielbaski, albo boczek, albo peklowany kotlet, albo
wszystko na raz - jak ktp lubi. Aha doprawic: sola, pieprzem, musztarda,
ziarnami jalowca i rosolem w proszku, Jesli jest za wodnisty to dodac
utartego ziemniaka lub platki owsiane. Do tego ziemniaki.
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-25 18:18:59
Temat: Re: jamużdziekuje Wam za przepisy:)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-28 20:10:18
Temat: Re: jamużMonika Biermann wrote:
> Gotowany, czyli jak juz Waldemar pisal polnocnoniemiecki "bigos": jesli
> swiezy to dokladnie umyc, pokroic, jesli mrozony to od razu do garnka ze
> zeszklona cebula na smalcu. Ten swiezy zalac woda i gotowac ok. 1 godz.
> Dodac albo dosc pikantne kielbaski, albo boczek, albo peklowany kotlet,
> albo wszystko na raz - jak ktp lubi. Aha doprawic: sola, pieprzem,
> musztarda, ziarnami jalowca i rosolem w proszku, Jesli jest za wodnisty to
> dodac utartego ziemniaka lub platki owsiane. Do tego ziemniaki.
trochę inna wersja, choć mało inna:
Kupuję wędzony schab z kością. Kość każę sobie wyrżnąć (znaczy nie sobie,
ino schabowi). Najpierw na oleju podsmażam schab ze wsiech stron. Na to
leci pokrojona cebula. Do tego dodaję porcjami jarmuż, nie krojony, tylko
skubany, bo strąki bardzo twarde mogą być. Co się urwie, to do gara, co nie
to na kompost. Jak trochę depnie (szybko opada), to dowalam więcej jarmużu.
Na to kładę kości i gotuję jak bigos. W oryginale (żona jest z Bremy, tam
taki wariant jest) dodaje się do tego tzw. Pinkel, bardzo tłustą białą
kaszankę, ale my nie lubimy. Zamiast tego dodajemy wędzone kiełbaski, coś w
rodzaju kabanosów. Wody dodać tyle, by się nie przypaliło, czasem wystarcza
pół szklanki, czasem trzeba dwie. Sól dodaję prawie na końcu, bo wędzony
schab i kiełbaski już słone są. No i wsio. Pod koniec wyciągam kości,
skubię resztki mięsa i dodaję do jarmużu. Mięso na kawałki i na stół. Do
tego ziemniaki. Jemy ze smakiem i musztardą. No i jak bigos: na następny
dzień lepsze.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-29 00:14:50
Temat: Re: jamuż
"waldemar z domu" <w...@t...de> schrieb im Newsbeitrag
news:bq88g3$bf6$06$1@news.t-online.com...
> trochę inna wersja, choć mało inna:
>
o to wersja tesciowej. To jest tak jak z bigosem w polsce: co kucharka ti
przepis :-)
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |