Data: 2008-10-06 14:30:35
Temat: Re: jebana szmato ja cię skasuję
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:gccv1t$62p$1@news.dialog.net.pl...
>> I z tej perspektywy - ja tu po prostu nie widzę zastosowania dla
>> idei 'eksperymentu z torturą' - jako że nie ma na chwilę obecną
>> żadnych przesłanek, że 'tortura poprawia człowieka'.
>
> Sa przeslanki - jestem laikiem ale czytalem wspomnienia czlowieka
> ktory _wyszedl_ z wiezienia i zerwal z tym srodowiskiem i nawykami.
> Opowiadal jak wyszedl - za naganne zachowanie w wiezieniu,
> zostal poslany do karceru - siedzial w odosobnieniu kilka dni.
> I tam siedzac i cierpiac postanowil z tego wyjsc.
> Taki przyklad.
OK. Rozumiem.
Natomiast to jest jeden przypadek. Jestem skłonny uznać, że
zgodnie z 'przemoc rodzi przemoc' także 'ból rodzi ból'. Wiec jedna jaskółka
wiosny nie czyni. Ci co łykają szkło, jak zauważyłeś, są w pewien sposób
zafascynowani bólem, taki mają sposób na 'intensyfikację kontaktu
z rzeczywistością'. Do nich się takie coś, jak mówisz, imho zupełnie nie
nada.
Zresztą sądze, że historia światowego więziennictwa to w dużym stopniu
'historia badań nad efektami bólu i tortur' - myślę, że Twój pomysł nie jest
specjalnie odkrywczy - a wyniki jakie są widać. Niespecjalnie się
to sprawdza. Nie mam pomysłu, jak taki eksperyment 'tłumaczyć swoim
dzieciom', żeby wyszedł na 'cywilizowany' - czyli by nie było odczucia,
że "ktoś komuś zrobił krzywdę, to my mu teraz też robimy krzywdę".
Pomysł 'dobrowolności' trochę tu sytuację rozplątuje, jednak to trochę
mało. Jest jeszcze problem 'jaką rolę ma mieć kat i czy dalej będzie się
nazywał katem' i kto mu wydaje rozkazy (czyli bierze odpowiedzialność
i przejmuje jego rolę, jeśli katem będą maszyny/komputery).
Pomyśl o temacie oczami dziecka - w jaki sposób chciałbyś uzasadnić
swoje metody bez wzmacniania postaw lękowo-odwetowych ale też
bez izolacji od problemu. Więzienie da się stosunkowo łatwo wytłumaczyć.
karę śmierci - już bardzo ciężko.
Celowe zadawanie bólu - także trudno.
|