Data: 2001-03-15 05:48:28
Temat: Re: jedynactwo
Od: "ajtne" <a...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cout" <c...@p...com> napisał w wiadomości
news:98of4t$lpi$1@news.tpi.pl...
>
> Witam!
>
> Uslyszalem, że dzieci będące jedynakami są tak jakby naznaczone piętnem,
> które często trwa także w życiu dorosłym. >
> Powiedzcie co na ten temat myślicie
> Sam jestem jedynakiem i tym bardziej to dla mnie ważne.
>
Sądzimy, że każda pozycja w rodzinie to jakieś piętno. Mówi się o
charakterystycznych zachowaniach najstarszych z rodzeństwa, najmłodszych,
średnich, no i oczywiście jedynaków. Nikt nie ma gorzej czy lepiej. Tak już
jest i tego się nie zmieni. Najważniejsza jest samoswiadomosc. Jak zdajesz
sobie sprawe, co moze byc twoim problemem, to wiesz, co zmieniac. Czlowiek
jest stworzeniem b.elastycznym. :)))
pozdrawiam
joanna (prawie jedynaczka - siostra starsza o 11
lat)
|