Data: 2005-09-14 10:35:00
Temat: Re: jedzenie przed snem
Od: Trapez <t...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tue, 13 Sep 2005 22:00:45 +0200, na pl.sci.medycyna, Kaja napisał(a):
> Jak kiedyś przeczytałam artykuł jakiegoś lekarza, to teraz się nie męczę i
> jak jestem głodna, to jem nawet i o 2-giej w nocy.
>
A dzisiaj w Metrze jest artykuł o zdrowiu i Aneta Kręglicka mówi, że w
formie utrzymuje ją bardzo wczesne chodzenie spać. Patrząc z innej mańki,
taki Pudzianowski też gdzies mówił że się kładzie spać wcześnie aby mięśnie
dobrze rosły, a ostatni posiłek to najpóźniej 3h przed snem, , co zgadza
się z informacjami z różnych źródeł (np. Małachow) na ten temat.
> Fakt, że nie jestem
> gruba, raczej jestem szczupła.
>
Ha, tak pewnie większośc o sobie powie, a słowo "raczej" ma dużą tolerancję
:) A to czy ktoś jest chudy czy gruby nie przekłada się jeszcze w 100% na
zdrowie. Chudość nie jest gwarancją zdrowia tak jak lekka nadwaga nie jest
drogą do choroby.
> Jak pójdziesz głodny spać, to możesz się obudzić z takim strasznym bólem
> głowy, że nic tylko "walić tą głową o ścianę".
>
To tylko złe nawyki, które są zwykle wynikłe z posiadania dużej ilości
patologicznej flory bakteryjnej, która wytwarza takie substancje, które
powodują wzmożenie apetytu w okresie gdy pożywienie zamiast być trawione
będzie gniło tworząc dla niej odpowiednie środowisko bytowania.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
|