| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-01-13 07:47:55
Temat: Re: jeszcze o kobitach :)To chyba cos, o czym swego czasu pisala Bozena. Gdy facet znika nagle z pola widzenia
kobiety - ona nagle zaczyna zauwazac jego BRAK! I jest jej z tym uczuciem niedobrze.
Wiec zaczyna dzialac...
Proste, prawda?
"Za baba nie dojdziesz..." - drugie ulubione haselko moich kolegow.
Pozdrawiam,
MagdaL.
----------
Od: Machalas <w...@f...com.pl>
Do: p...@n...pl
Temat: jeszcze o kobitach :)
Data: 13 stycznia 2000 01:20
Powitał.
Ja wiem, pełno tego, ale to jest coś, czego ja nie pojmę :))
(bądźcie wyrozumiali)
Jakiś czas temu odbiło mi na punkcie pewnej dziewczyny. Po prostu zabujałem
się i koniec. Dawałem jej wszelkie znaki, ze chcę chodzić z nią itd.....
Telefony, komplementy, kwiaty, pierdoły,....
I jak na złość, on mnie olewała. "Wiesz, nie mam czasu, ja nie mogę dziś do
kina, do knajpy, na dyskotekę, do teatru". To trwało. Ja swoje, ona swoje.
W końcu widząc beznadziejną sytuacje, powiedziałem sobie "trudno - nie, to
nie." Skończyły sie telefony, podrywy, wazeliny. I tutaj nastąpiło coś,
czego ja cholera nie mogę zrozumieć. Kobita zaczęła do mnie wydzwaniać,
"chodź, pójdziemy tu i tu...". Uśmieszki, całuski, miżdżenia się. "Jakiś ty
fajny....".
Kurde mole, nie wiem - co jest grane? Ja z nią nie chcę nic kręcić, a im
bardziej jej to sugeruję, odczuwam coś takiego, że ona sugeruje mi co
innego.
Fakt, nigdy kobiet nie rozumialem pod tym wzgledem. Ale aż tak?.....
Czy to jest wytłumaczalne ogólnie, czy miałem pecha trafiając na taki
"okaz"?
Machalas
***
" Do tego, żeby żyć zwyczajnie, trzeba mieć wiele odwagi "
S.A. Kierkegaard
----------
--
Newsy przez www ? Sprawdz http://www.newsgate.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-01-13 07:57:08
Temat: Re: jeszcze o kobitach :)
Użytkownik Magdalena Tokarska <t...@c...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9...@g...newsgate.pl...
TRABUL wrote:
> To chyba cos, o czym swego czasu pisala Bozena. Gdy facet znika nagle z
pola widzenia kobiety - ona nagle zaczyna zauwazac jego BRAK! I jest jej z
tym uczuciem niedobrze. Wiec zaczyna dzialac...
> Proste, prawda?
> "Za baba nie dojdziesz..." - drugie ulubione haselko moich kolegow.
A po co "dochodzic" ??? Wazne zeby ONA "doszla" !!! :-)))
TRABUL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-13 08:56:15
Temat: Re: jeszcze o kobitach :)
Magdalena Tokarska napisał(a) w wiadomości:
<9...@g...newsgate.pl>...
To chyba cos, o czym swego czasu pisala Bozena. Gdy facet znika nagle z pola
widzenia kobiety - ona nagle zaczyna zauwazac jego BRAK! I jest jej z tym
uczuciem niedobrze. Wiec zaczyna dzialac...
Hej!
Jestem wlasnie na etapie sprawdzania, czy dziala to rowniez w druga strone.
Zniknelam, przyczailam sie i .............
Zobaczymy.
Kubus Fatalista - Bozena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-13 20:12:13
Temat: Re: jeszcze o kobitach :)
Magdalena Tokarska napisał(a) w wiadomości:
<9...@g...newsgate.pl>...
>To chyba cos, o czym swego czasu pisala Bozena. Gdy facet znika >nagle z
pola widzenia kobiety - ona nagle zaczyna zauwazac jego >BRAK! I jest jej z
tym uczuciem niedobrze. Wiec zaczyna dzialac...
>Proste, prawda?
Jak kij.
Tylko że sprawy uczuciowe wymagają chyba pewnej dojrzałości psychicznej i
wewnętrznej, nie?
A mi się wydaję, że miałem do czynienia z rozpieszczonym, glupkowatym
dzieckiem, które traktuje ludzi jak lalki. Zauważ, dzieci niszczą swoje
zabawki, ale jak im je zabierzesz to płaczą. Ja byłem taką zabawką w jej
oczach i to mnie wk...... !!!!!
>"Za baba nie dojdziesz..." - drugie ulubione haselko moich kolegow.
Czy mogę wobec tego uważac za Twojego kolegę? :)
Machalas
***
" Do tego, żeby żyć zwyczajnie, trzeba mieć wiele odwagi "
S.A. Kierkegaard
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |