« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-27 10:01:20
Temat: kamyki-kaktusikiCześć!
Mam kilka kamyków i część zaczęła pękać u nasady korzenia?
Dlaczego?
Jak je prawidłowo uprawiać?
Z góry dziękuję GRANIA.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-04-27 12:45:23
Temat: Re: kamyki-kaktusikiUżytkownik "Pawel Milewski" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aadsul$j4s$1@news.tpi.pl...
> Cześć!
> Mam kilka kamyków i część zaczęła pękać u nasady korzenia?
> Dlaczego?
> Jak je prawidłowo uprawiać?
> Z góry dziękuję GRANIA.
Nie jestem do końca peiwen czy chodzi o te same "kamyki", o których myślę.
Ja nazywam je "dupami" i mają do siebie to, że z jednej "wychodzą" dwie
nowe. Pierwsza w czasie tego procesu pęka i powoli umiera... Dodam jeszcze,
że te dwie nowe, które u mnie się pojawiły podsypałem ziemią, żeby się ta
nie "gibały" i to był błąd - zgniły. Do momentu "rozdwojenia" traktowałem ją
na równi z kaktusami i żyła. Skoro się rozdwoiły to znaczy, że traktowałem
je dobrze...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-04-27 14:43:45
Temat: Re: kamyki-kaktusiki
Conditor Caeli wrote:
>
> Użytkownik "Pawel Milewski" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:aadsul$j4s$1@news.tpi.pl...
> > Cześć!
> > Mam kilka kamyków i część zaczęła pękać u nasady korzenia?
> > Dlaczego?
> > Jak je prawidłowo uprawiać?
> > Z góry dziękuję GRANIA.
>
> Nie jestem do końca peiwen czy chodzi o te same "kamyki", o których myślę.
> Ja nazywam je "dupami" i mają do siebie to, że z jednej "wychodzą" dwie
> nowe. Pierwsza w czasie tego procesu pęka i powoli umiera... Dodam jeszcze,
> że te dwie nowe, które u mnie się pojawiły podsypałem ziemią, żeby się ta
> nie "gibały" i to był błąd - zgniły. Do momentu "rozdwojenia" traktowałem ją
> na równi z kaktusami i żyła. Skoro się rozdwoiły to znaczy, że traktowałem
> je dobrze...
Czy mowimy o Lithops? Najwazniejsze jest to, zeby zupelnie ich nie
podlewac od zakwitniecia (na jesieni) do czasu az sie pokaza mlode,
wlasnie z tych pekniec, generalnie od listopada do kwietnia, bo zgnija.
Potem mozna podlewac, ale lubia piaszczste kamieniste podloze z malym
dodatkiem prochnicy.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |