Veronika <v...@c...op.pl> napisał(a):

> ikselcia prezentuje tutaj swojÄ&#65533; wybitnÄ&#65533; inteligencjÄ&#65533;.
> OpartÄ&#65533; na robieniu z siebie idiotki oraz na wikipedii.

Co do tego nie ma zadnych watpliwosci.

> A takĹźe na robieniu idiotĂłw z ludzi, ktĂłrzy podobno sÄ&#65533; jej
przyjaciĂłĹ&#65533;mi w
>
> realu, np. z najlepszego we wsi ginekologa. To tylko jeden z nielicznych
> przykĹ&#65533;adĂłw.
> Do takiej inteligencji nie mam ambicji rĂłwnaÄ&#65533;.
> Ale jeĹ&#65533;li Ty dasz radÄ&#65533;, to proszÄ&#65533; bardzo. Dyskutuj z
niÄ&#65533; do woli. :)
> Wiesz... z realnych "przyjaciĂłĹ&#65533;" ikselcia moĹźe sobie robiÄ&#65533;
idiotĂłw, bo jak
> oĹ&#65533;
> nie bardzo mogÄ&#65533; siÄ&#65533; broniÄ&#65533;, nie wiedzÄ&#65533; co wyprawia.

Oczywiscie, ze nie wiedza - tak samo jak i jej maz, i reszta rodziny
Zaraz pewnie napisze, ze wszyscy ja czytaja, bo tak sie sklada, ze cala
wiocha, lekarze, prawnicy, rodzina nie maja nic innego do roboty niz czytanie
(wszystkich) postow xxxlki, i ich komentowanie miedzy soba lub podczas
spotkan, zwlaszcza, ze ona rzyga tymi postami, i trzeba naprawde duzo czasu
aby moc je przeczytac - toz to mitomania najwyzszej jakosci hehehe...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/